Czy zdjęcia abortowanych płodów wrócą na ulice Krakowa?

Wojewoda małopolski Łukasz Kmita unieważnił w całości uchwałę Rady Miasta Krakowa dotyczącą zakazu eksponowania drastycznych treści w przestrzeni publicznej. Co dalej z uchwałą?

Dziś na konferencji prasowej Przewodniczący Rady Miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec zapowiedział skierowanie rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody do Sądu Administracyjnego. Nie chodzi jednak o spór personalny z wojewodą, bo samorządowcy głosujacy za uchwałą spodziewali sie takiego rozstrzygnięcia, ale o wskazanie przez Sąd drogi legislacyjnej, które doprowadzi do celu jakim jest zakaz eksponowania drastycznych zdjęć abortowanych płodów na ulicach.

W ocenie służb prawnych wojewody zapisy uchwały krakowskiej Rady Miasta w istotnym stopniu naruszają porządek prawny obowiązujący w Polsce.

Przypominamy, że o wątpliwościach dotyczących przyjętej w listopadzie uchwały rozmawialiśmy z Alicją Szczepańską, radą krakowską i jedną z inicjatiorów tej uchwały.

Czy do Krakowa wrócą zdjęcia abortowanych płodów? Alicja Szczepańska chce skierować sprawę do sądu

Ponad miesiąc temu Kraków przyjął rezolucję, a w listopadzie uchwałę o zakazie eksponowaniw w przestrzeni publicznej drastycznych zdjęć. Co dalej z tym dokumentem pytamy Alicja Szczepańską, radą krakowską i jedną z inicjatiorów tej uchwały.

Marzena GitlerGłos24

Już wtedy inicjatorzy obawiali się, że wojewoda nie tyle uchyli, co skieruje uchwałę Rady Miasta Krakowa do Sądu, więc nie wejdzie ona w życie. Radna Alicja Szczepańska zapowiedziała złożenie własnej prywatnej skargi do Sądu w związku z odmówieniem wszczęcia postępowania przez prokuraturę, która publikowania drastycznych treści nie uznała za wykroczenie.

foto: RMK