– Odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego obywatela Polski – poinformowało w poniedziałek (19 września) MSWiA w specjalnym komunikacie.
– W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego
– czytamy w komunikacie.
Jednocześnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji informuje o tym, że w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Polską Agencję Atomistyki.
– Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego obywatela Polski. Należy podkreślić, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów
– dodaje MSWiA.
- Czytaj także:
Elektrownia w Enerhodarze. Grozi nam powtórka z Czarnobyla?
Wiadomości Polska: Rosyjska agresja napawa obawami nie tylko ze względu na toczące się walki, ale również ze względu na działania potencjalnie możliwe, jak na przykład możliwość zbombardowania ukraińskich elektrowni atomowych w Czarnobylu i Zaporożu.

Źródło: MSWiA
Fot. Maxim Gavrilyuk/Wikipedia