Sześciolatek z Głogoczowa walczy o życie. Ruszyła akcja fotoRAMKIdlaFranka

Sześcioletni Franek z Głogoczowa w powiecie myślenickim od sierpnia zmaga się z bardzo niebezpiecznym nowotworem. Rodzice uruchomili zbiórkę na nowatorskie leczenie w Barcelonie, które może kosztować nawet 2 miliony złotych, a dla nich to kwota nieosiągalna. W akcję pomocy dla chłopca włączyli się też miejscowi strażacy OSP, którzy do wsparcia zachęcają jednostki z całej Polski. Mają oryginalny pomysł.

Diagnoza spadła na rodziców jak grom z jasnego nieba. "W sierpniu 2022 r., nasz świat się zatrzymał. Rak wdarł się do naszego życia i próbuje odebrać nam ukochanego synka. U Frania wykryto neuroblastomę – złośliwy nowotwór układu nerwowego. To dziecięcy, bardzo rzadki nowotwór o agresywnym przebiegu, często oporny na leczenie" - czytamy na stronie zbiórki.

Neuroblastoma to jeden z najgroźniejszych nowotworów układu nerwowego. U Franka zrobił już duże spustoszenie w organizmie. Duży guz, zagrażający niedowładem nóg, wykryto przy kręgosłupie. Na szczęście został już zoperowany. To nie wszystko. "Franuś ma przerzuty do kości miednicy i kości udowej i drobne guzki w płucach. Diagnoza to neuroblastoma 4 stopnia, choroba rozsiana. Synek przechodzi chemioterapię, którą znosi bardzo źle" - informują rodzice.

Nowoczesnego leczenia chłopca podjął się szpital w Barcelonie. Potrzeba na to jednak 2 miliony złotych. Rodzice uruchomili zbiórkę ("Uratuj moje dziecko! Pomóż pokonać raka!" na siepomaga.pl), aukcje na Facebooku (Razem dla Frania Foremnego). 

W pomoc włączyli się też miejscowi strażacy - ochotnicy. W ramach akcji fotoRAMKAdlaFranka przygotowali autorskie fotoramki, które przekazują do zaprzyjaźnionych jednostek OSP, prosząc by poprzez udostępnienie zdjęć z fotoramką w mediach społecznościowych jak najbardziej nagłośnić akcję, a dodatkowo każda z jednostek dokłada do skarbonki swoją wpłatę. Środki są gromadzone na stronie zbiórki SKARBONKA 998-dla-Franka i trafią potem na zbiórkę rodziców. 

Do tej pory zaangażowało się w akcję już 100 jednostek strażackich nie tylko w powiecie myślenickim, ale też w Krakowie i powiatach: krakowskim, wielickim, wadowickim, chrzanowskim czy suskim. Liczba ta stale się powiększa. Strażacy z Głogoczowa mają nadzieję, że akcja fotoRAMKIdlaFanka okrąży całą Polskę. Akcją udało im się zainteresować również ogólnopolskie media.

"Pewnie już wiecie, że jesteśmy nieco szaleni ale tylko w szaleństwie jest metoda do tego aby sprawić żeby o tym, iż nasz mały przedszkolak Franek potrzebuje pomocy usłyszał cały ten świat. 11 FotoRamekDlaFranka przemierza codziennie bliższe i dalsze okolice odwiedzając strażaków i strażaczki. Nie mogliśmy zapomnieć o Hejnaliście i do niego udaliśmy się z FotoRamkąDlaFranka o Nr 001 - FotoRamkąDoZadańSpecjalnych" - napisali, podsumowując kilka tygodni akcji, do której zaprosili również hejnalistę Bazyliki Mariackiej w Krakowie.

Dzięki wspólnej akcji udało się w ciągu krótkiego czasu zebrać na stronie zbiórki ponad 400 tys. zł. Nadal jednak brakuje prawie 1,5 mln zł.

To nie koniec wsparcia dla chłopca. Strażacy przygotowują także kalendarz, w którym znajdą się artystyczne zdjęcia strażaczek, pokazujące ich służbę w jednostce. Cześć nakładu dostaną osoby, które wpłacą najwięcej na zbiórkę, a część trafi na licytację.

fot. Fb. OSP Głogoczów