Służby ratunkowe interweniowały dzisiaj na jednym ze stawów w Grodzisku. Pod 45-letnim mężczyzną załamał się lód. Gdyby nie córka, mógłby nie przeżyć.
Dziś po godzinie 11 mężczyzna podczas spaceru z córką oraz z psem, postanowił wejść na zamarznięty staw. Po przejściu kilkudziesięciu metrów, lód załamał się pod nogami 45-latka. Na całe szczęście, córka natychmiast powiadomiła służby ratunkowe.
Na miejsce ruszyli strażacy z Wadowic, Oświęcimia, Zatora, Graboszyc, ratownicy medyczni oraz policjanci z Komisariatu Policji w Zatorze. Strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu wydobyli mężczyznę spod lodu, a następnie przekazali go pod opiekę ratowników medycznych. Mężczyzna w stanie silnego wychłodzenia organizmu został przewieziony na leczenie do szpitala.
Służby ratunkowe przestrzegają przed wchodzeniem na zamarznięte zbiorniki wodne. Zlekceważenie tej przestrogi może zakończyć się tragicznie. W tym przypadku błąd popełnił dorosły, jednakże apelujemy do rodziców, aby przed tym poważnym zagrożeniem ostrzegli swoje dzieci, a także aby zwrócili uwagę na miejsca gdzie spędzają czas kiedy przebywają na świeżym powietrzu.