W minioną sobotę, 12 października, na przejeździe kolejowym w Poroninie Misiagach doszło do niezwykle groźnej sytuacji. 50-latka, prowadząca samochód osobowy, zlekceważyła sygnalizację ostrzegawczą i wjechała pod opadające szlabany. Z pomocą kobiecie natychmiast ruszył inny kierowca.
Do zdarzenia doszło w sobotnie przedpołudnie. 50-letnia kobieta, mieszkanka powiatu tatrzańskiego, zignorowała ostrzeżenia i wjechała samochodem osobowym pod opadające zapory.
Interwencja kierowcy uratowała sytuację
Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji innego kierowcy, udało się uniknąć tragedii. Mężczyzna wyłamał zapory, umożliwiając kobiecie wycofanie pojazdu z torów na bezpieczną odległość. Za popełnione wykroczenie 50-letnia kierująca została ukarana mandatem karnym w wysokości 2000 zł i 15 punktów karnych. "Apelujemy o rozwagę" – przypomina policja.
Fot. KPP w Zakopanem