niedziela, 8 grudnia 2024 07:00, aktualizacja 4 dni temu

Był trzeźwy i nierozważny. O krok od tragedii

Autor Krystian Kwiecień
Był trzeźwy i nierozważny. O krok od tragedii

Rankiem 2 grudnia w miejscowości Pleśna doszło do kolizji czterech pojazdów. Wszystko przez jedną, niezrozumiałą decyzję.

Jak się okazało, winę za tę sytuację ponosił nieodpowiedzialny kierowca, który nie tylko nieodpowiednio przygotował swój samochód do jazdy, ale również zlekceważył obowiązujące przepisy. Zderzenie trzech samochodów z jego udziałem spowodowało poważne utrudnienia w ruchu drogowym, a droga w Pleśnej została zablokowana na kilka godzin.

Niewłaściwe przygotowanie

Zdarzenie miało miejsce, gdy 61-letni kierowca osobowego auta, jadąc w kierunku Pleśnej, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na lewą stronę jezdni. Taki manewr doprowadził do otarcia pojazdu z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem, a następnie do czołowego zderzenia z kolejnym autem. Siła uderzenia sprawiła, że pojazd, który został wypchnięty z toru jazdy, uderzył w pojazd jadący za nim. W wyniku tej serii zderzeń doszło do zablokowania drogi w Pleśnej.

Wystarczył moment nieuwagi

Pomimo faktu, że wszyscy uczestnicy kolizji byli trzeźwi, sprawca całego zamieszania, 61-letni kierowca, popełnił szereg poważnych wykroczeń. Okazało się, że nie tylko nie przygotował odpowiednio swojego auta do jazdy, ale także posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Co więcej, jego samochód był niewłaściwie przygotowany — przednia szyba była niedostatecznie oczyszczona z lodu i śniegu, przez co kierowca miał ograniczoną widoczność na drodze. W rezultacie, choć nie doszło do poważniejszych obrażeń, jego błąd mógł mieć poważne konsekwencje.

Działania policji i dalsze kroki

Na miejscu natychmiast pojawiły się zespoły ratunkowe, jednak nikogo nie trzeba było transportować do placówek medycznych. Funkcjonariusze z tarnowskiej drogówki przeprowadzili wstępne oględziny i rozmowy z uczestnikami zdarzenia. Na podstawie zgromadzonych dowodów jednoznacznie ustalono, że winę za wypadek ponosi właśnie 61-letni kierowca.

Warto pamiętać, że nieodpowiednie przygotowanie pojazdu do jazdy, jak choćby nieodśnieżona lub zalodzona przednia szyba, może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych. Takie zaniedbanie skutkuje nie tylko utrudnieniem widoczności, ale również narażeniem na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego. W przypadku wykrycia takiego uchybienia, kierowca może zostać ukarany mandatem w wysokości nawet do 3000 złotych.

fot: Tarnowska Policja

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka