Kolejne "rekordowe" statystyki przedstawiające liczbę osób zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2 sprawia, że coraz częściej pojawiają się pytania o wprowadzenie godziny policyjnej, a nawet całkowitego lockdownu w kraju. Głos na ten temat zabrał minister zdrowia Adam Niedzielski.
Tylko w sobotę przybyło 31 757 nowych przypadków. W kontekście zbliżających się Świąt Wielkanocnych, na które według analiz ma przypaść apogeum trzeciej fali rodzi się pytanie: Czy w najbliższym czasie, gdy sytuacja nie ulegnie poprawie, możliwe jest wprowadzenie godziny policyjnej?
- Jeżeli sytuacja będzie taka, że nie będziemy widzieli w ciągu najbliższego tygodnia, półtora tygodnia, w tym okresie okołoświątecznym, że dochodzi do przesilenia, (...) to na pewno będziemy musieli rozważyć takie scenariusze - mówił szef MZ. - powiedział minister Niedzielski.
Niedzielski został również zapytany, czy dotychczasowe obostrzenia nie są za słabe i w związku z tym należy wprowadzić w Polsce stan nadzwyczajny.
- Jak patrzę na porównania międzynarodowe dotyczące obostrzeń, które są stosowane u nas w Polsce i zagranicą, to jedynym elementem, który odróżnia nas w poważny sposób, to zastosowanie godzin policyjnych, czyli całkowitego zakazu wychodzenia z domu - mówił szef resortu zdrowia. - Regulacyjnie my musielibyśmy takie obostrzenia wprowadzać poprzez ustawę - dodał.
Źródło: Ministerstwo zdrowia
Foto: YouTube