Pogarszający się stan zdrowia, długotrwałe osamotnienie czy depresja to problemy, z którymi mierzy się z roku na rok coraz więcej seniorów. Sytuacja jest szczególnie widoczna w okresie świątecznym, których ważnym elementem są spotkania z bliskimi. Dlatego Stowarzyszenie mali bracia Ubogich zachęca do podarowania wielkanocnego koszyczka, ufundowania spotkania dla samotnych starszych osób z Krakowa i Tarnowa. Dla wielu jest to jedyna okazja do wspólnego świętowania z drugim człowiekiem.
Samotni na starość
Dla 90-letniej pani Aliny z Krakowa, akcja organizowana przez stowarzyszenie małych braci Ubogich, to jedno z nielicznych okazji do wyjścia w ciągu roku, kiedy może spotkać się z ludźmi i poczuć radość, zarówno w trakcie wydarzenia, jak i długo po nim. – Do tego spotkania długo wracałam myślami w ciągu kolejnych miesięcy. Szczególnie podobała mi się oprawa muzyczna i kwietny upominek, który pięknie ozdabiał mój parapet przez całą wiosnę – mówiła pani Alina po zeszłorocznym spotkaniu.
Osób takich jak pani Alina jest zdecydowanie więcej. Często stoją za nimi łamiące serce historie. Pani Janina z Lublina, podopieczna Stowarzyszenia mali bracia Ubogich, w wieku 6 lat straciła ojca, a gdy miała 23 lata – matkę. Już od dziecka jej zdrowie było słabe, a po szkole pracowała u sąsiadów jako pomoc. Potem przez lata zatrudniona była przy pakowaniu cukierków i w fabryce, aż do momentu, gdy organizm całkowicie odmówił posłuszeństwa i przeszła na rentę. Dzisiaj 88-letnia seniorka ma poważny problem z chodzeniem. Przez większość życia jest samotna, jej siostra mieszka w Kanadzie, a bracia już nie żyją. Szczególnie mocno doskwiera jej osamotnienie. – Na starość jestem sama. Nigdzie nie wychodzę. Koleżanka przez 5 lat namawiała mnie, żebym zgłosiła się do Stowarzyszenia, a ja się bardzo krępowałam. W końcu się zdecydowałam. I jestem wreszcie z ludźmi – mówi pani Janina. Seniorka bardzo ciepło wspomina ostatnie wydarzenie Stowarzyszenia, na którym była, czyli spotkanie wigilijne z wolontariuszami oraz pozostałymi podopiecznymi: – Taka jedność panowała. Wokół zadowoleni ludzie. Czułam się jak w rodzinie – mówiła pani Janina, która z ogromną nadzieją wyczekuje kolejnego, wielkanocnego spotkania.
Wielkanoc szczególnym dniem w życiu seniorów
U osób starszych mniej ruchu na świeżym powietrzu, czas spędzany głównie w domu i poczucie osamotnienia dodatkowo potęgują zły stan psychiczny. Okazuje się, że Wielkanoc, to dla wielu seniorów pierwsza od dawna okazja do wyjścia z domu, spotkań i złapania promieni słońca.
Aby pomóc osobom starszym, które najbardziej narażone są na samotność podczas świąt, działające od ponad 20 lat Stowarzyszenie mali bracia Ubogich organizuje wielkanocne śniadania dla podopiecznych z 13 polskich miast, stwarzając starszym osobom możliwość spotkania z innymi ludźmi. Dla wielu samotnych seniorów to szansa, aby znów poczuć rodzinną atmosferę.
Przypomnijmy, Stowarzyszenie mali bracia Ubogich to międzynarodowa organizacja, która powstała we Francji w 1946 r. W Polsce działa od 2002 r. Powstała, by być głosem osób niesłyszalnych, niewidzialnych i niezauważanych na co dzień – czyli osób starszych, samotnych. Stowarzyszenie swoje działania opiera na długoterminowym wolontariacie towarzyszącym, polegającym na regularnych odwiedzinach wolontariuszy w domach podopiecznych w ramach Programu „Obecność”, dzięki którym budują się relacje oparte na przyjaźni i zaufaniu oraz na innych inicjatywach.
Osamotnienie przyczyną depresji u seniorów
Depresja stała się niewątpliwie jedną z chorób cywilizacyjnych w XXI wieku. Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia do 2030 roku depresja będzie najczęściej występującą chorobą na świecie. Szacuje się, że w Polsce na depresję choruje ok.1,2 mln osób.
Z kolei raport „Samotność wśród osób 80+” stworzony przez stowarzyszenie mali bracia Ubogich z 2023 r., dla 94% badanych seniorów relacje z bliską rodziną są bardzo ważne, a prawie połowa, bo aż 48% osób odczuwa brak towarzystwa. Aż 72% osób starszych utraciło swoich bliskich. Spędzenie Świąt Wielkanocnych samotnie to dla nich trudna sytuacja. Osoby osamotnione są znacznie bardziej podatne na wiele problemów ze zdrowiem, także psychicznych.
– Poczucie osamotnienia, brak relacji z drugim człowiekiem stanowią bodziec stresowy dla organizmu. Deprywacja kontaktów z drugim człowiekiem odbierana jest przez mózg niczym głód na poziomie fizycznym. Kondycja psychiczna ulega pogorszeniu w połączeniu ze stresem i zaburzeniami w neurochemii mózgu, które w przypadku osób starszych mogą być jeszcze silniejsze. Już sam stres niekorzystnie wpływa na pracę mózgu, m.in. pamięci czy regulację emocjonalną. W prewencji choroby Alzheimera relacje z drugim człowiekiem kluczowe. W okresie świątecznym, gdy jesteśmy w pewnym stopniu przyzwyczajeni do spędzania czasu z bliskimi, poczucie osamotnienia potęguje u seniorów pozbawionych takiej możliwości. Pogłębia stany depresyjne czy anhedonię. Utrzymywanie relacji z drugim człowiekiem stanowi realny czynnik neuroprotekcyjny, czyli chroniący mózg każdego człowieka – komentuje dr n. biol. Joanna Podgórska, neurobiolożka.
Koszyczek wielkanocny pełen nadziei
Mając na uwadze potrzeby osób starszych i osamotnionych Stowarzyszenie mali bracia Ubogich prowadzi akcję fundowania seniorom świątecznego koszyczka w formie wielkanocnego śniadania. Podczas akcji zgromadzeni będą mieli okazję podczas jedzenia nawiązać nowe znajomości i miło spędzić czas. – Wiosna i okres Świąt Wielkanocnych to czas radości i budzącej się nadziei. Niestety radość ta jest mniejsza, jeśli nie ma jej z kim dzielić. Seniorzy, których otaczamy wsparciem w ramach Programu „Obecność”, często w codzienności doświadczają bolesnej konfrontacji z poczuciem braku więzi, relacji i dobrostanu. Nasi wolontariusze starają się towarzyszyć im na co dzień, a w Święta wraz z pracownikami Stowarzyszenia zapraszają na wielkanocne śniadanie. Takie spotkanie stwarza przestrzeń do świętowania, rozmowy, nawiązania nowych znajomości z innymi wolontariuszami i seniorami. Towarzyszy mu radosna i swobodna atmosfera. Z roku na rok zrzesza coraz większą grupę seniorów objętych wolontariatem i wolontariuszy niosących wsparcie. Obecnie jest to około 110 par w Krakowie oraz 40 w Tarnowie, znaczna część z tej grupy bierze udział w spotkaniach świątecznych – mówi Paulina Augustyniak, Koordynatorka Regionalna w Małopolsce Stowarzyszenia mali bracia Ubogich.
Wesprzeć akcję i jej organizatorów można - TUTAJ
Fot. Stowarzyszenie mali bracia Ubogich