piątek, 27 stycznia 2023 07:33, aktualizacja 3 lata temu

"Jest dużo więcej spraw, nad którymi musimy się pochylić". Nowy Sącz bez Samorządowej Karty Praw Rodziny

"Jest dużo więcej spraw, nad którymi musimy się pochylić". Nowy Sącz bez Samorządowej Karty Praw Rodziny

Rada miasta Nowego Sącza uchyliła obowiązującą od 2019 roku Samorządową Kartę Praw Rodziny. – Osobiście jestem przeciwny ingerencji rajców miejskich w prywatne sprawy mieszkańców. Jakie mają moralne prawo radni z PiSu do wchodzenia z buciorami w ich życie- nie wiem i jestem tym faktem zbulwersowany – mówi w rozmowie z Głosem24 radny Jakub Prokopowicz.

O uchylenie Samorządowej Karty Praw Rodziny wnioskował prezydent Ludomir Handzel. Decyzja zapadła przewagą czterech głosów - 13 radnych było za, a 9 przeciw.

– W sprawie Samorządowej Karty Praw Rodziny należy cofnąć się do listopada 2019 i skandalicznego sposobu, w jaki została przeforsowana przez radnych z PiSu. Na szybko, bez dyskusji podczas nieobecności radnych z KN i KO, którzy wracali ze spotkania klubowego. Sam projekt od samego początku budził kontrowersje- wykluczał na przykład osoby samotnie wychowujące dzieci. Sama uchwała odbiła się szerokim echem w Polsce i za granicą, nie wnosząc nic pozytywnego. Podobny dokument podjął samorząd Województwa Małopolskiego, który następnie go uchylił

– przypomina w rozmowie z Głosem24 radny Jakub Prokopowicz i dodaje:

– Ważnym argumentem dla Małopolski stało się widmo utraty milionów płynących do województwa z Brukseli, która potępiła tego typu akty prawa miejscowego i uzależniła wypłatę środków od nieposiadania tego typu deklaracji. Jestem radnym z Koalicji Nowosądeckiej- ruchu miejskiego, który łączy ludzi o szerokich horyzontach, różnych poglądach politycznych, religijnych i społecznych. Łączy nas miłość do Nowego Sącza. Osobiście jestem przeciwny ingerencji rajców miejskich w prywatne sprawy mieszkańców. Jakie mają moralne prawo radni z PiSu do wchodzenia z buciorami w ich życie- nie wiem i jestem tym faktem zbulwersowany. Dla mnie najważniejsza jest wolność. Każdy ma prawo decydowania o swoim życiu i dopóki działa w ramach obowiązującego prawa nic nie powinno go ograniczać. W naszym klubie wszyscy głosowali według własnego sumienia i wartości, jakimi kierujemy się w życiu. Tego typu uchwały nie powinny być przedmiotem głosowania w Radzie Miasta. Jest dużo więcej spraw, nad którymi musimy się pochylić, aby nasze miasto się rozwijało i stanowiło powód do dumy dla każdego mieszkańca.

Temat Samorządowej Karty Praw Rodzin poruszył także 13 września ubiegłego roku (podczas Sesji Rady Miasta Nowego Sącza) Szymon Śmierciak, wypowiadając się w imieniu Młodzieżowej Rady Miasta Nowego Sącza. W rozmowie z Głosem24 wyjaśniał, dlaczego młodzi działacze są przeciwni karcie.

– Sprzeciw Młodzieżowej Rady Miasta wynika z oczywistych pobudek, które poruszyłem podczas swojego wystąpienia na ostatniej sesji rady miasta. Wśród nich należy wymienić niedemokratyczne sposoby, w których owa uchwała została podjęta oraz możliwa niezgodność niniejszej uchwały z zapisami Konstytucji, mówiących o równości wobec prawa. Moim zdaniem, co podkreślałem wielokrotnie, uchwała ta w istotny sposób ignoruje potrzeby ojców i matek samotnie wychowujących

– powiedział.

Poproszony o wyjaśnienie tego, co ma na myśli, mówiąc, że “metody wykorzystane do przeforsowania tej uchwały złamały zasady demokratycznego państwa prawa i podstawowe zasady etyki”, odpowiedział:

– Oczywiście chodziło o pamiętną sytuację z listopada 2019, kiedy 11 radnych bez dyskusji nad projektem przegłosowało tę uchwałę, gdy pozostali radni przebywali na przerwie. Młodzi ludzie muszą mieć autorytety i wzorce zachowań - a sposoby wykorzystane podczas sesji rady miejskiej na pewno nimi nie były. Uważają tak zarówno sądeczanie, jak młodzi ludzie z naszego regionu.

Czytaj również:

“Nie jesteśmy tęczowymi rewolucjonistami”. Te problemy chcą poruszać na każdej sesji rady miasta
We wtorek (13 września) podczas Sesji Rady Miasta Nowego Sącza Szymon Śmierciak wypowiedział się w imieniu przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Nowego Sącza, która sprzeciwia się Samorządowej Karcie Praw Rodzin. W rozmowie z Głosem24 Szymon Śmierciak wyjaśnia swoje słowa.

Fot.: UM NS

Obserwuj nas w Google News

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka