Po ponad rocznej przerwie od dziś w Krakowie działają fontanny. Może jeszcze nie wszystkie, ale na pewno ta, na Placu Szczepańskim. To wielka zmiana, bo w zeszłym roku, choć zakażeń było mniej niż obecnie, fontanny pozostały suche do końca sezonu, pomimo apelów radnych i mieszkańców o ich włączenie.
"Dawno nie widzieliśmy takich widoków: po pandemicznej przerwie możemy wreszcie uruchomić miejskiej fontanny. Jako pierwsza ruszyła ta na placu Szczepańskim, kolejne zaczną działać w ciągu najbliższych dni" - poinformował dziś prezydent Jacek Majchrowski.
Dawno nie widzieliśmy takich widoków: po pandemicznej przerwie możemy wreszcie uruchomić miejskiej fontanny. Jako...
Opublikowany przez Jacek Majchrowski Środa, 12 maja 2021
To dobra zmiana, bo z ochłody korzystają nie tylko mieszkańcy, ale też wszędobylskie krakowskie gołębie i inne ptaki, które w niewielkich kałużach przy fontannach zaspokajają swoje pragnienie.
Niestety w zeszłym roku, pomimo apeli o uruchomienie fontann, władze miasta pozostały niewzruszone. Kraków był jednym z niewielu miast, gdzie fontanny nie działały do końca sezonu. Pisaliśmy o tym tu:
Miasto tłumaczyło to brakiem jednoznacznie pozytywnego stanowiska Głównego Inspektora Sanitarnego. Duże kontrowersje wywołało też nie oddanie do użytku wodnego placu zabaw w Parku Jordana, który ostatecznie został ponownie zdemontowany. Pytał o to prezydenta Jacka Majchrowskiego radny Łukasz Maślona. Z kolei na nasze pytanie o przyczyny Zarząd Zieleni Miejskiej wyjaśnił, że Sanepid powołał się na niemożliwość zachowania dystansu społecznego między użytkownikami oraz możliwość wystąpienia koronawirusa w aerozolu wodno-powietrznym i brak możliwości zachowania dystansu nawet pomimo zmniejszenia liczby użytkowników.
Jak będzie w tym roku? Na pewno inaczej, bo jak widać pierwsza fontanna po ponad roku w Krakowie już działa a za nią mają pójść kolejne.
foto: Fb. Jacek Majchrowski