- Campus Polska to przygotowanie na spotkanie młodzieży z całej Polski. Chcemy aby porozmawiali o tym, co jest dla nich najważniejsze - mówił dziś w Krakowie burmistrz Wieliczki Artur Kozioł, pełnomocnik Ruchu Wspólna Polska Rafała Trzaskowskiego. W konferencji prasowej i spotkaniu z młodymi ludźmi w ramach projektu Campus Polska wzięli udział małopolscy samorządowcy oraz poseł Aleksander Miszalski i prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Uczestników spotkania, które rozpoczęło się w niedzielę 16 maja na Bulwarach pod Wawelem powitał poseł Aleksander Miszalski, szef małopolskich struktur Platformy Obywatelskiej, który przekazał głos samorządowcom.
Konferencję prasowa rozpoczął burmistrz Wieliczki Artur Kozioł, który nawiązał do rozluźnienia obostrzeń, dzięki któremu można w końcu być już bez maseczki i zobaczyć nawzajem swoje twarze. - Jesteśmy tu po to, żeby się w końcu zobaczyć - mówił Artur Kozioł. - Zdjęliśmy maseczki, możemy w końcu się spotkać. Dajmy młodym ludziom trochę swobody, dajmy im zadecydować o sobie. Campus Polska to przygotowanie na spotkanie młodzieży z całej Polski. Chcemy aby porozmawiali o tym, co jest dla nich najważniejsze - mówił burmistrz Wieliczki.
#CampusPolska Konferencja z udziałem Jacka Jaskowiaka Prezydenta Poznania, Artura Kozioła Burmistrza Wieliczki, Romana Ciepieli Prezydenta Tarnowa
Opublikowany przez Ruch Wspólna Polska Niedziela, 16 maja 2021
- Rafał Trzaskowski w czasie kampanii prezydenckiej wyzwolił energię milionów Polaków. Po wyborach przyszło pytanie: co dalej? Trzeba budować ruch, trzeba budować nową Polskę, ale jaką? - mówił o genezie Ruchu Wspólna Polska i projektu Campus Polska Przyszłości prezydent Tarnowa Roman Ciepiela, pełnomocnik regionalny Ruchu Wspólna Polska. - Każdy projekt musi rozpocząć się od diagnozy i najlepiej, żeby tę diagnozę przeprowadzili sami młodzi ludzie, ci którzy będą realizować ten projekt za 10, 20 30, 40 lat.
Jak poinformował Campus Polska Przyszłości to zaplanowany na wrzesień w Olsztynie event, na którym spotka się 1000 młodych ludzi, całej Polski, aby porozmawiać o jej przyszłości. - Małopolska chce uczestniczyć w tym ruchu - mówił prezydent Tarnowa. - Na stronach programu Campus Polska Przyszłości można jeszcze się zarejestrować i wziąć w nim udział - mówił podkreślając, że udział w spotkaniu dla młodych ludzi jest bezpłatny.
O tym, dlaczego właśnie teraz startuje program Campus Polska Przyszłości mówił prezydent Poznania. - Jesteśmy w takim momencie, w którym Polska otrzyma ogromne pieniądze, ale chcemy je wydać tak, aby służyły przyszłym pokoleniem. Temu ma służyć Campus Polska Przyszłości - mówił Jacek Jaśkowiak.
Dlaczego samorządowcy zaangażowali się w projekt Campus Polska Przyszłości wyjaśnił w rozmowie z Głos 24 przewodniczący Rady Miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec. - Jest to spotkanie startowe, która pokazuje trend, że trzeba rozmawiać z młodym pokoleniem o ich przyszłości i o tym, jak należy dzisiaj zaplanować rozwój kraju, żeby on ułatwił im start w życiu i zapewnił też kolejne perspektywy dla nowych pokoleń, które przyjdą po nas i będą dalej prowadzić dzieło zwane Polską - mówił Jaśkowiec.
Na pytanie o to, czy rozmowa z opozycją ma sens, skoro nie ma parlamentarnej większości, wiceprzewodniczący Krakowa zdradził, że liczy na zmianę tę sytuacji i przejęcie władzy przez Platformę. - W systemie demokratycznym następuje wymiana władzy, jeżeli już mówimy stricte o władzy na poziomie rządu. Kiedyś ta zmiana nastąpi. Nie będzie tak, że rządy monopartii będą trwały pół wieku. Chcemy przedstawić alternatywną wizję kraju od tej, która jest obecnie, opartą na decentralizacji, poszanowaniu otwartego charakteru naszego społeczeństwa, a nie zarządzanej gdzieś jednoosobowo przez partyjnego prezesa. Przyjdzie czas na nową, moim zdanie lepszą Polskę i o tym chcemy rozmawiać z młodymi ludźmi - podkreślił.
O ideach, jakie przyświecały inicjatorom Campus Polska Przyszłości rozmawiał z Głos24 burmistrz Wieliczki. - Campus jest wyjściem z wirtualnej rzeczywistości. Już kilka miesięcy temu mówiliśmy, że w końcu czas społeczności tylko internetowych musi się skończyć. Wraz z Rafałem Trzaskowskim powiedzieliśmy: spotkajmy się z młodymi, a komórki zostawmy w domu. Zostawmy przekaz medialny i spróbujmy z nimi po prostu porozmawiać, o rzeczach, które ich interesują. Na przykład może ograniczmy ilość egzaminów związanych z naborem do szkół. Studenci nich powiedzą, w jakich kierunkach chcą studiować - mówił Artur Kozioł.
Pomysł Campus Polska Przyszłości jest też reakcją na jesienne manifestacje. - Zobaczyliśmy za dużo młodych osób, które w swojej rozterce wyszły na ulicę. Tam nie tylko chodziło o sprawy światopoglądowe. Tam chodziło o problemy dotyczące ich życia. Oni chcieliby żyć w innej rzeczywistości - mówił Artur Kozioł. - Niech powiedzą jak, a nie decydujmy centralnie co się ma dziać.
Campus to cykl spotkań z młodzieżą w całym kraju. - Ta rozmowa będzie teraz trwać przez najbliższe miesiące. Ona się dopiero się rozpoczyna. Wtedy nowego programu nie usłyszymy, tak jak wczoraj, w telewizji, ale usłyszymy to, co młodzi ludzi sami nam powiedzą. Nie chcemy im narzucać programu, ten ale ten program przez spotkania w różnych miastach stworzymy. My mamy być tylko partnerem w organizacji, a później chcemy zrobić krok do tyłu. Zostawić to młodym. Każdy rząd musi słuchać tego, co mówią ludzie i jestem przekonany, że gdy młodzi ludzie zaczną mówić głośno, to ten czy kolejny rząd w końcu ich usłyszy - stwierdził burmistrz Wieliczki.
Campus Polska Przyszłości będzie odbywał się też w Wieliczce. - Zaplanowaliśmy, że u nas, w Wieliczce głównym miejscem spotkań będzie Stok pod Baranem, gdzie teraz przychodzi najwięcej osób młodych. Tam będziemy robić różne spotkania - zapowiedział włodarz Wieliczki.
W rozpoczynającej spotkanie konferencji prasowej wziął udział również prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut.
Po spotkaniu z dziennikarzami samorządowcy rozmawiali z młodymi uczestnikami projektu Campus Polska Przyszłości, choć spotkanie pokrzyżowała im pogoda i odbyło się w innej formie niż początkowo planowano.
foto: Marzena Gitler / Głos24
