poniedziałek, 17 stycznia 2022 20:37

Ksiądz z Krakowa handlował fałszywymi certyfikatami covidowymi. Brał 100-200zł od osoby

Autor Katarzyna Jamróz
Ksiądz z Krakowa handlował fałszywymi certyfikatami covidowymi. Brał 100-200zł od osoby

Krakowski ksiądz Łukasz Sz., który prowadził posługę w przeoracie Bractwa Świętego Piusa X, został zatrzymany przez żandarmerię wojskową. Duchowny jest podejrzany o fałszowanie certyfikatów covidowych.

– Ksiądz miał pośredniczyć w załatwianiu fikcyjnych zaświadczeń covidowych. Współpracował z pielęgniarką, która wystawiała certyfikaty zaszczepienia przeciw Covid-19

– wyjaśnił cytowany przez bankier.pl prok. Wawrzyniak.

Do zatrzymań na terenie województwa: opolskiego, małopolskiego, dolnośląskiego i łódzkiego doszło 10 stycznia. Jak poinformowano, zatrzymano wtedy pięć osób, trzech cywili i dwóch żołnierzy. Poznański sąd na wniosek śledczych aresztował tymczasowo cztery osoby. Duchowny z Krakowa miał ułatwić zdobycie certyfikatu sześciu osobom. Mężczyźnie przedstawiono zarzuty m.in. przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej.

W sprawie wystawiania fałszywych certyfikatów covidowych zarzuty przedstawiono także dwóm żołnierzom. Według ustaleń śledczych, wojskowi mieli pośredniczyć w przekazywaniu pieniędzy i danych osób, które były zainteresowane zakupem sfałszowanego zaświadczenia. Za dokonywanie odpowiednich wpisów do systemu informatycznego odpowiadali zatrzymani cywile.

Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że podejrzani pomogli uzyskać fałszywe zaświadczenie o zaszczepieniu przeciw Covid-19 100 osobom. Szczepionki, które rzekomo miały być podawane pacjentom, zostały zniszczone. Za wystawienie stosownego certyfikatu, pobierano od interesantów od 100 - 1tys. zł.

Wobec żołnierza, zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 8 tys. zł. oraz oddano go pod dozór wojskowego przełożonego i nałożono na niego zakaz kontaktowania się z resztą podejrzanych. Na wniosek śledczych sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu pozostałych osób. Wszystkim grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Co ciekawe, zatrzymanie księdza skomentowała posłanka Anna Siarkowska, która zdzwiona jest tym, że duchowny został aresztowany.

Inf. Bankier.pl

Fot.Ilustracyjne


Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka