Limanowski szpital wstrzymał odwiedziny na wszystkich oddziałach. Placówka obawia się, że w przypadku wejście chos jednej osoby zakażonej, może zostać zamknięta. W tej sprawie wydano komunikat. Niestety, w powiecie limanowskim są też nowe osoby, które objęto kwarantanną i podejrzewane o zakażenie koronawirusem.
"Kolejne dni przynoszą coraz gorsze informacje na temat liczby osób, u których stwierdzono koronawirusa. Epidemiolodzy są zgodni, iż koronawirus jest szczególnie groźny dla osób z obniżoną odpornością, a zatem przede wszystkim osób starszych, cierpiących na inne choroby, w tym przewlekłe. Stąd konieczna jest szczególna ochrona osób hospitalizowanych w limanowskim szpitalu. Szpital zdecydował się z dniem 12 marca br. wprowadzić dalsze obostrzenia dotyczące odwiedzin chorych. Co do zasady obowiązywał będzie zakaz odwiedzin, poza wypadkami absolutnie nadzwyczajnymi. Wówczas wejście na oddział szpitalny będzie możliwe wyłącznie dla pojedynczych osób, które po przeprowadzeniu wywiadu i badania temperatury ciała uzyskają pozwolenie lekarza. Prosimy o zrozumienie powagi sytuacji. Jedna zakażona osoba, która pojawi się z zewnątrz w szpitalu może stanowić śmiertelne zagrożenie dla wszystkich pacjentów i skutkować zamknięciem Szpitala.
Pamiętajcie Państwo także o zaleceniach na wypadek gdy zauważycie u siebie lub innych objawy wskazujące na możliwość zarażenia. Gorączka, kaszel, duszności, przebywanie w miejscowościach lub krajach, w których występują przypadki zarażenia koronowirusem to powinien być dla nas sygnał do podjęcia odpowiednich czynności. Jeśli taka sytuacja występuje:
1. należy skontaktować się z Sanepidem (Inspekcja Sanitarna) – tel.
– pn-pt godz. 7:30 -14:00 pod numerem tel.: 18/33 72 101 wew. 309
– pozostałe godziny i dni wolne od pracy pod numerem tel.: 790 385 968, 606 127 362, 606 721 799.
2. nie NALEŻY udawać się do poradni lub najbliższego SOR szpitala – w takich miejscach nie dość, że nie uzyskamy pomocy to jeszcze spowodujemy ogromne zagrożenie dla innych pacjentów, gdyż przychodnia, SOR czy oddział szpitalny będą musiały zostać zamknięte, a osoby tam przebywające poddane kwarantannie.
3. Sanepid udzieli nam informacji jak należy dalej postępować – gdzie i w jaki sposób się zgłosić aby nie stwarzać zagrożenia dla innych osób
Jeżeli boimy się o swój stan zdrowia z uwagi na nasilenie objawów i uważamy, że nie możemy czekać na zalecenia Sanepidu wówczas powinniśmy, korzystając z indywidualnego transportu (aby nie zarażać innych), zgłosić się do oddziałów zakaźnych. Ich lista jest publikowana w internecie, m.in. na stronie Wojewody Małopolskiego czy Sanepidu. Na naszym terenie oddziały zakaźne znajdują się w szpitalach w Nowym Sączu, w Myślenicach. W Krakowie oddziały zakaźne są w szpitalach: Uniwersyteckim (ul. Jakubowskiego 2), im Żeromskiego (os. Na Skarpie 66), im. Jana Pawła II (ul Prądnicka 80).
Bądźmy odpowiedzialni i traktujmy zagrożenie poważnie. Tylko wówczas jesteśmy w stanie opanować zagrożenie, które ta choroba niesie dla nas i dla naszych bliskich.
Szpital Powiatowy w Limanowej"
Przypominamy, że nadal trwa kwarantanna mieszkańców pensjonatu w Mszanie Górnej, w którym przebywała studentka z Francji podejrzana o zarażenie koronawirusem. Przebywa ona obecnie w szpitalu w Myślenicach i nadal nie ma jeszcze jej wyników badań. Wczoraj limanowski sanepid podjął decyzję o objęciu kwarantanną 21 osób zamieszkujących w tym budynku: 5 Francuzów (w tym kobieta z objawami choroby, która trafiła do szpitala), 11 Ukraińców, 1 Białorusin i 4 Polaków.
Kwatarantanna bez względu na wyniki badań kobiety, decyzją Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczna w Limanowej ma trwać 14 dni.
Dziś też wszczęto procedury sanitarne w związku z podejrzeniem zakażenia mężczyzy w Starj Wsi. Chory ma zostać przetransportowany do szpitala zakaźnego. Najprawdopodobniej do czasu wykuczenia u niego zakarzenia kwaranntanną zostaną objęci jego domownicy - poinformował portal limanowa.in.
10 marca do Ośrodka Zdrowia w Słopnicach zgłosił się mężczyzna, który 2 marca wrócił z Monachium. On również został objęty nadzorem epidemiologicznym i ma pozostać w domu.
AKTUALIZACJA:
Służby sanitarne uznały, że stan pacjenta ze Starej Wsi wynikał z innego typu schorzeń, które nie mają związku z podejrzeniem zakażenia koronawirusem - poinformował portal limanowa.in. Z tego powodu nie zadecydowano o kwarantannie dla pozostałych domowników.
Są już też wyniki badania młodej Francuzki zamieszkującej w pensjonacie w Mzsanie Górnej, która z podejrzeniem zakażenia trafiła do szpitala. Badnia nie potwierdziły u niej zakażenia koronawirusem.