Funkcjonariusze SG z lotniska Kraków-Balice w trakcie odprawy paszportowej wykryli, że 29-letnia Brytyjka manipulowała datami w stemplach w swoim paszporcie, co sugerowało próbę oszustwa dotyczącego przekraczania granicy.
Sytuacja rozegrała się w ostatnich dniach. Jak się okazało, wprowadzenie kontrolowanych odręcznych wpisów do paszportu skutkowało jego unieważnieniem, co sprawiło, że cudzoziemka nie mogła legalnie przekroczyć granicy i wjechać do Polski.
Warto podkreślić, że powyższy czyn wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 276 Kodeksu karnego, tj. „kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Kobieta, która otrzymała decyzję o odmowie wjazdu do Polski, przebywała tymczasowo w pomieszczeniach służbowych Straży Granicznej w Krakowie-Balicach, czekając na możliwość powrotu do Wielkiej Brytanii, skąd odleciała dzisiaj rano (14 marca).
Foto: Straż Karpacka