- Aleksander Miszalski ma szansę wygrać te wybory - stwierdził w Krakowie Władysław Kosiniak-Kamysz, który udzielił swojego poparcia Aleksandrowi Miszalskiemu w II turze wyborów na prezydenta Krakowa.
W poniedziałek 15 kwietnia pod Wawelem wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oficjalnie udzielił poparcia Aleksandrowi Miszalskiemu, który w II turze zmierzy się z Łukaszem Gibałą w wyborach na prezydenta Krakowa. Kosiniak-Kamysz, który poprzednio rekomendował głosowanie na wiceprezydenta Andrzeja Kuliga, tym razem poparł lidera Platformy Obywatelskiej w Małopolsce.
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że tym razem przyjechał do swojego miasta jako samorządowiec. Tłumaczył, że choć przed I turą wyborów PSL zadecydował, aby poprzeć wiceprezydenta Andrzeja Kuliga, rekomendowanego przez ustępującego z urzędu Jacka Majchrowskiego (z którym Kosiniak-Kamysz od wielu lat współpracował), tym razem chce poprosić, aby wyborcy, którzy wcześniej zagłosowali na byłego wiceprezydenta, tym razem oddali głos na Aleksandra Miszalskiego. Przypomniał też, że razem chodzili do tej samej szkoły popularnej krakowskiej "dwójki" - II Liceum Ogólnokształcącym im. Króla Jana III Sobieskiego. - Aleksander Miszalski ma szansę wygrać te wybory - podkreślił, apelując, aby ci, którzy jeszcze tego nie zrobili, poszli na wybory. - Walka będzie zaciekła. Każdy głos ma znaczenie. Mam nadzieję, że Olek zostanie prezydentem i będziemy współpracować również w kwestiach bezpieczeństwa - powiedział, życząc Miszalskiemu zwycięstwa.
Miszalski dziękując zauważył, że wsparcie tak ważnej osoby w państwie i jednocześnie kolegi z liceum ma dla niego wyjątkowe znaczenie.
W briefingu udział wzięli również wojewoda małopolski Krzysztof Klęczar i dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie Piotr Kempf.
Przypomnijmy, 21 kwietnia o fotel prezydenta Krakowa Miszalski zmierzy się z Łukaszem Gibałą. W I turze na posła KO zagłosowało ponad 37 proc. wyborców. Z kolei krakowski radny i lider stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców zdobył blisko 27 proc.