Policjanci ze Skały zostali wezwani do tajemniczego znaleziska w jednym z potoków na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego. Okazało się, że jest to metalowa skrzynia, która jak podejrzewano, mogła zawierać amunicję z czasów II wojny światowej.
Do zdarzenia doszło 2 listopada. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o, jak się wydawało, niebezpiecznym znalezisku w jednym z potoków na terenie Ojcowa. Według zgłoszenia była to metalowa skrzynia, która mogła zawierać amunicję. We wskazanej okolicy już niejednokrotnie odnajdywane były niewybuchy z czasów II wojny światowej, wiec podejrzenie, że został odnaleziony kolejny tego typu niebezpieczny przedmiot było bardzo prawdopodobne.
Na miejsce niezwłocznie został wysłany patrol z policyjnym pirotechnikiem, zostali też powiadomieni saperzy. Znalezisko znajdowało się około 20 cm pod powierzchnią wody i było częściowo zakopane w brzegu rzeki. Pirotechnik dokonał sprawdzenia pod kątem minersko-pirotechnicznym nie stwierdzając zagrożenia. „Niebezpiecznym przedmiotem” okazał się duży sejf pancerny.
Znaleziony przedmiot okazał się niegroźny, a jedyne co posiadał - to pozostałości roślinne i muł. Sejf został przekazany pracownikom Ojcowskiego Parku Narodowego.
Źródło oraz foto: KPP w Krakowie