sobota, 17 lutego 2024 16:45

Nieproszony gość w kominie. "Zniszczone pióra, zdarte pazury i odymiona tchawica"

Autor Marzena Gitler
Nieproszony gość w kominie. "Zniszczone pióra, zdarte pazury i odymiona tchawica"

Nietypowa interwencja naszych strażaków w Przegini Duchownej! - napisała wójt Czernichowa Danuta Filipowicz. Jak się okazało pomocy wymagała sowa, która utknęła w przewodzie kominowym jednego z domów.

Na Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego, w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie w sobotę, 17 lutego przed południem, zadzwonił mieszkaniec jednego z domów przy ul. Nad Potokiem w Przegini Duchowej (pow. krakowski). Jak się okazało przyczyną niepokojącego zadymienia i hałasu był wielki ptak, który wpadł do komina i nie mógł się z niego wydostać. "Dzisiaj o godz. 10:58 zostaliśmy zadysponowani przez SKKM PSP Kraków do uwięzionej sowy w przewodzie kominowym w miejscowości Przeginia Duchowna ul. Nad Potokiem. Uwięzioną sowę udało się bezpiecznie uwolnić" - poinformowali strażacy z OSP Przeginia Duchowna i opublikowali zdjęcie z uratowanym drapieżnikiem.

Post udostępniła też wójt Czernichowa, Danuta Filipowicz, która podziękowała strażakom za szybką i skuteczna akcję. "Nietypowa interwencja naszych strażaków w Przegini Duchownej! Sówka wróciła na wolność! Oby zawsze tak kończyły się wezwania dyspozytorów SKKM w Krakowie!" - napisała.

Nietypowa interwencja naszych strażaków w Przegini Duchownej! Sówka wróciła na wolność! Oby zawsze tak kończyły się wezwania dyspozytorów SKKM w Krakowie!

Opublikowany przez Danuta Filipowicz Wójt Gminy Czernichów Sobota, 17 lutego 2024

Co ciekawe, ratowanie sów, które wpadły do komina, wcale nie należy do rzadkości, dlatego ekolodzy apelują, aby kominy zabezpieczać przed ptakami siatką. Ptaki żerujące w nocy często mylą ciemny otwór z dziuplą (zwłaszcza w księżycowe noce) i wpadają w pułapkę, nie tylko strasząc gospodarzy, ale też nie raz tracąc nawet życie. "Jeden z naszych puszczyków cudem uniknął śmierci, myląc otwór w czynnym kominie z obszerną dziuplą drzewa (to dość częste przypadki). Zniszczone pióra, zdarte pazury i odymiona tchawica z zapaleniem worków powietrznych włącznie to teraz jego i nasze największe zmartwienie. Jeśli pozbiera się oddechowo, zajmiemy się jego piórami. W miarę możliwości zabezpieczajmy kominowe wloty, jeśli mieszkamy w puszczykowej okolicy" - apelują specjaliści ratujący dzikie zwierzęta z Ośrodka Rehabilitacji "Mysikrólik" Na Pomoc Dzikim Zwierzętom w Bielsku-Białej, do którego często trafiają wymagające pomocy weterynaryjnej ptaki.

W styczniowe noce szczególnie przy tak korzystnej pogodzie bez trudu można usłyszeć rozpoczynające okres godowy...

Opublikowany przez Ośrodek Rehabilitacji "Mysikrólik" Na Pomoc Dzikim Zwierzętom Środa, 11 stycznia 2023

- Już kilka razy wyciągaliśmy sowy z kominów. Nie wszystkie ptaki udało się uratować. Nie uratowaliśmy np. puszczyka, który utknął w przewodzie kominka i dopiero po dwóch dniach właściciel domu spostrzegł, że coś jest nie tak. Sowa żyła jeszcze, ale była w tragicznym stanie. Na szczęście nie zawsze tak jest, czasem wystarczy tylko dokładne wyszorowanie zabrudzonego ptaka - mówili w rozmowie z Gazetą Wyborczą Sławek Łyczko wraz z żoną Agnieszką, prowadzący ośrodek "Mysikrólik".

Powiat krakowski

Powiat krakowski - najnowsze informacje

Rozrywka