W niedzielę 27 kwietnia około godziny 18:25, w miejscowości Sidzina z powiatu suskiego doszło do groźnej kolizji drogowej. Na skrzyżowaniu, gdzie obowiązuje znak „Stop”, kierowca samochodu marki Ford nie zatrzymał się i wjechał na drogę z pierwszeństwem przejazdu, zderzając się z nadjeżdżającym BMW.
Za kierownicą forda siedział 39-letni obywatel Ukrainy. Na miejscu zdarzenia policjanci z komisariatu w Jordanowie przeprowadzili badanie trzeźwości, które wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 1,9 promila alkoholu. W momencie zderzenia był więc w stanie głębokiego upojenia alkoholowego, co miało bezpośredni wpływ na jego zdolność do prowadzenia pojazdu.
Zatrzymanie pirata drogowego
Nietrzeźwy kierowca został natychmiast zatrzymany i przewieziony do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Jego samochód został zabezpieczony i odholowany na strzeżony parking. Na miejscu funkcjonariusze sporządzili dokumentację, a następnie rozpoczęli przygotowywanie materiału dowodowego w celu skierowania sprawy do sądu w trybie przyśpieszonym.
Szybki proces
Już we wtorek 29 kwietnia, 39-latek stanął przed sądem. Prokuratura postawiła mu zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Sędzia nie miał wątpliwości co do winy oskarżonego i wydał wyrok skazujący. Mężczyzna został ukarany:
- trzyletnim zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych
- obowiązkiem zapłaty 5.000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej
- przepadkiem pojazdu, którym kierował w chwili zdarzenia
Przestroga dla innych
Policja podkreśla, że każdy przypadek kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości stanowi poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W tym przypadku dzięki szybkiej reakcji służb i procedurze trybu przyśpieszonego udało się doprowadzić do błyskawicznego ukarania sprawcy.
Takie działania mają na celu nie tylko ukaranie winnych, ale również odstraszanie potencjalnych sprawców podobnych przestępstw.
Fot: Mateusz Łysik / Głos24