8 lipca zamek w Czchowie zamienił się w prawdziwe centrum ratowniczych zmagań. W malowniczym miasteczku nad Dunajcem przeprowadzono duże, wieloetapowe ćwiczenia służb ratunkowych z całej Małopolski.
Na miejscu pojawiły się: Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego z Limanowej oraz Kompania powodziowo – pompowa z zastępami z Dąbrowy Tarnowskiej, Bochni, Oświęcimia oraz Wieliczki. Dodatkowo w ćwiczeniach uczestniczyli przedstawiciele służb współpracujących: Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, Policja, Zespół Ratownictwa Medycznego, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie oraz Tauron Ekoserwis.
Scenariusz ćwiczeń przypominał sceny z filmu akcji – były płomienie trawiące drewnianą konstrukcję, ewakuacja poszkodowanych z trudno dostępnych miejsc i spektakularne działania ratowników na wysokościach. Z wieży czchowskiej baszty opuszczano ludzi przy użyciu specjalistycznych technik linowych. Strażacy musieli także zmierzyć się z koniecznością dostarczenia wody gaśniczej z dużej odległości, co wymagało świetnej koordynacji i precyzji.
- Zobacz też:

Ale to nie wszystko – w czasie ćwiczeń pojawiły się także nagłe „sytuacje kryzysowe”, które zaskoczyły uczestników. Każda z nich wymagała szybkiej reakcji, współpracy wszystkich obecnych służb i działania pod presją czasu. Taki był właśnie cel – sprawdzić, jak w realnych warunkach funkcjonuje system ratowniczy, gdy wszystko dzieje się równocześnie i każda sekunda ma znaczenie.









– Tego typu ćwiczenia są bezcenne. Pozwalają nie tylko na sprawdzenie procedur, ale przede wszystkim uczą współpracy – podkreślają uczestnicy.
Organizatorzy ćwiczeń podkreślają, że w tym roku skupiono się przede wszystkim na doskonaleniu współdziałania różnych formacji ratowniczych. Trzeba było nie tylko ratować ludzi i opanować ogień, ale także szybko się komunikować, planować i podejmować decyzje w zmieniających się okolicznościach.
- Zobacz też:

Choć to były tylko ćwiczenia, każdy uczestnik traktował je jak prawdziwą akcję ratunkową. Bo w ich pracy nie ma miejsca na improwizację – tu każde działanie musi być przemyślane i dokładne. A najważniejsze jest jedno: życie ludzkie.
fot. PSP Brzesko