Pogoda na 27 listopada: Kraków, Tarnów, Nowy Sącz, Podhale, Oświęcim

Choć kalendarz wciąż pokazuje jesień, powietrze nad Małopolską pachnie już zimą. Czwartek (27 listopada) przynosi ochłodzenie, niskie chmury i pierwszy, poważniejszy mróz o poranku. Niebo poszarzało, wiatr niesie wilgoć, a słońce — jeśli w ogóle się pojawi — tylko na krótką chwilę. Dziś cały region trwa w szarości, jakby przygotowywał się do zimowego snu.

Kraków – chłód w kamiennych zaułkach

W Krakowie dzień zaczyna się od porannego przymrozku i zachmurzonego nieba. Termometry pokazują około 1–2 °C, ale wiatr potęguje wrażenie chłodu. W ciągu dnia niebo pozostanie zasnute — światła słonecznego będzie jak na lekarstwo. Po południu temperatura zacznie stopniowo spadać, a wieczorem w stolicy Małopolski spodziewany jest lekki mróz. Na Plantach czuć zimę w powietrzu, a Wawel tonie w mlecznej mgle – to dzień, który bardziej zachęca do kubka gorącej herbaty niż do spaceru po Rynku.

Tarnów – dzień pod kocem z filiżanką ciepła

Tarnów również tonie dziś w szarości. Od rana chmury nie ustępują, a powietrze jest wilgotne i chłodne. Temperatura utrzymuje się w granicach 1–3 °C, bez większych szans na przejaśnienia. Wiatr lekki, ale przenikliwy – wystarczy chwila bez rękawiczek, by palce zdrętwiały. Wieczorem możliwy lekki spadek temperatury poniżej zera. To jeden z tych dni, kiedy nawet miasto o słonecznej sławie chowa się pod pierzyną chmur.

Nowy Sącz – cisza przed zimą

W Nowym Sączu czwartkowe niebo przybiera stalowy odcień. Poranek chłodny, miejscami z przymrozkiem, a w dolinach może utrzymać się mgła. Temperatura w ciągu dnia nie przekroczy 3 °C. Choć wiatr jest słaby, powietrze wydaje się ciężkie i surowe. W okolicznych górach krajobraz nabiera już zimowej barwy – liście zniknęły z drzew, a horyzont otula mleczna poświata.

Zakopane – pierwszy szept zimy

W Zakopanem dzień zaczyna się prawdziwym mrozem — o poranku nawet –5 °C, a Tatry skrywają się za woalem chmur. W ciągu dnia temperatura wzrośnie nieznacznie, ale nie przekroczy zera. Wieczorem znów solidny mróz i miejscami możliwe lokalne oszronienie dróg. Na Krupówkach pachnie już zimą, a śnieg może pojawić się lada dzień. To idealna zapowiedź nadchodzącego sezonu narciarskiego – choć dziś raczej na gorącą czekoladę niż na stok.

Oświęcim – mglisty poranek, chłodny wieczór

W Oświęcimiu czwartek mija pod znakiem szarości i niskiego nieba. Poranne mgły ustępują dopiero w drugiej części dnia, ale słońca raczej nie zobaczymy. Temperatura utrzymuje się w okolicach 1 °C, a pod wieczór spada do –2 °C. Chłód wisi w powietrzu, ulice są wilgotne, a powietrze gęste – listopad w pełnej krasie.

Foto: Depositphotos