Przepisy są nieubłagane. Tak w skrócie można podsumować sytuację 30-letniego Indonezyjczyka, który do Zakopanego przyjechał odpocząć. Okazało się bowiem, że mężczyzna w Polsce przebywa nielegalnie...
Cudzoziemiec pracował na terenie województwa wielkopolskiego w firmie zajmującej się przetwórstwem drobiu, a także dorywczo w województwie zachodniopomorskim. Wykonywał również pracę jako lakiernik (powiat tyski).
Jak się okazało, do strefy Schengen wjechał przez port lotniczy w Monachium w maju 2023 r. na podstawie paszportu i polskiej wizy wydanej na okres 197 dni. Wiza utraciła ważność we wrześniu 2023 r. W związku z tym od tego terminu obywatel Indonezji przebywał w Polsce nielegalnie przez 456 dni.
Teraz decyzją komendanta Straży Granicznej musi wrócić do swojego kraju.
Foto: Straż Karpacka