niedziela, 14 stycznia 2024 08:35

Polacy wykluczeni z Rajdu Dakar. "Nie zgadzamy się z decyzją organizatorów"

Autor Patryk Trzaska
Polacy wykluczeni z Rajdu Dakar. "Nie zgadzamy się z decyzją organizatorów"

Jest oświadczenie Energylandia Rally Team, czyli zespołu Eryka i Michała Goczałów po wykluczeniu polskich ekip z Rajdu Dakar. Powodem drakońskiej kary dla białoczerwonych miały być nieregulaminowe sprzęgła w pojeździe.

To nie był dobry dzień dla reprezentantów Polski podczas tegorocznego Rajdu Dakar. Dwie załogi białoczerwonych (Eryk Goczał i Oriola Mena oraz Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk) zostały wykluczone z dalszej rywalizacji.

Polacy byli jednymi z faworytów tegorocznej rywalizacji, jednak tuż przed rozpoczęciem kolejnego etapu, białoczerwoni zostali poinformowani o decyzji sędziów. Ta miała być spowodowana nieregulaminowymi sprzęgłami znajdującymi się w pojazdach obu ekip.

Energylandia Rally Team wydała w tej sprawie oświadczenie. Publikujemy je poniżej:

"Wykluczenie lidera rajdu Eryka Goczała, który prowadził ze zdecydowaną przewagą oraz Michała Goczała z powodu rzekomych niezgodności karbonowych elementów sprzęgła z warunkami technicznymi FIA.

W związku z informacją w przedmiocie dyskwalifikacji Eryka oraz Michała — wskazujemy, iż faktycznie w dniu 13 stycznia 2024 r. — po dokonanej weryfikacji sprzęgieł znajdujących się w samochodach Eryka oraz Michała — organizator podjął decyzję o dyskwalifikacji obu drużyn. Podkreślamy jednak, że nie zgadzamy się z tą decyzją i uważamy, że jest ona błędna.

Zgodnie z dochodzącymi do nas informacjami, których potwierdzić nie możemy — weryfikacja mogła zostać dokonana na zlecenie jednego z pozostałych teamów biorących udział w rajdzie z nastawieniem na eliminację kluczowych zawodników z rajdu (przypomnieć należy, iż Eryk po 6 etapie wypracował przewagę nad drugim teamem do ponad 1h, co jest na tym rajdzie wartością ponadprzeciętną).

Odnosząc się do ujawnionych rzekomych nieprawidłowości w konstrukcji pojazdów — z oceny organizatora wynika, iż powodem dyskwalifikacji jest w obu przypadkach użycie elementów sprzęgła stworzonych z karbonu.

W celu ucięcia jakichkolwiek domysłów:

Regulamin został przez Energylandia Rally Team oraz wszystkie osoby wchodzące w skład teamu w pełni przestudiowany i nie ma mowy o pomyłce lub niedopatrzeniu po stronie Energylandia Rally Team,

Energylandia Rally Team otrzymała zapewnienie osób technicznych związanych z organizatorami, że elementy sprzęgła stworzone z karbonu są dozwolone, w szczególności jako niedające jakichkolwiek przewag ani wpływu na wydajność pojazdu.

Podkreślamy, że taka konstrukcja nie miała wpływu na osiągi pojazdu.

Zwracamy uwagę, iż już sama literalna treść części technicznej regulaminu wprowadza regulację szczególną w zakresie braku ograniczeń materiałowych w konstrukcji i materiałach sprzęgła

Nie zgadzamy się w całej rozciągłości z decyzją organizatorów. Podkreślamy w tym momencie, iż Eryk oraz Michał zadeklarowali chęć złożenia odwołania w sprawie, aczkolwiek z uwagi na uregulowania mające zastosowanie do rajdu Dakar — odwołanie może zostać rozpoznane w czasie do 30 dni, a co faktycznie pozbawia Eryka oraz Michała możliwości osiągnięcia wysokiej pozycji (lub wygranej) w tej edycji rajdu — nawet gdy odwołanie to zostanie uwzględnione (z powodu złożenia odwołania tegoroczna edycja rajdu nie będzie oczekiwała na rozstrzygnięcie).

Na marginesie zauważyć należy, iż dzień wcześniej organizatorzy odebrali akredytację Agacie Goczał — mamie Eryka i żonie Marka i pozbawili ją możliwości przebywania na terenie biwaku uczestników.

Pozostawiamy powyższe informacje do osobistego przeanalizowania przez odbiorców tegoż przekazu medialnego" — pisze w oświadczeniu Energylandia Rally Team.

Małopolska - najnowsze informacje

Rozrywka