14 lipca, tuż przed godziną 15, do funkcjonariuszy Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, przeprowadzających kontrolę drogową w miejscowości Zielonki, podjechał nissan. Kierowca tego pojazdu powiedział policjantom, że wiezie rodzącą żonę, u której właśnie rozpoczęła się akcja porodowa i poprosił o pomoc w sprawnym dotarciu do szpitala w Krakowie.
Mężczyzna wiedział, że trudno będzie mu się przedostać przez zatłoczone ulice i bardzo martwił się, że nie zdążą dojechać na czas. Liczyła się każda minuta. Sierżant Krzysztof Przysiężniak wspólnie z sierżantem Dawidem Odrzywołkiem natychmiast przerwali kontrolę drogową i polecili kierującemu nissanem, aby jechał za radiowozem. Policjanci włączyli sygnały i ruszyli w kierunku jednego z krakowskich szpitali, przebijając się przez zakorkowane ulice, a tuż za nimi jechali oczekujący narodzin maleństwa rodzice. Na szczęście, zdążyli do szpitala na czas, pokonując szybko i bezpiecznie całą drogę.
Na miejscu, ze względu na zaawansowany stan rodzącej, policjanci pomogli też przyszłym rodzicom dostać się na oddział, gdzie kobieta trafiła w ręce specjalistów. Szczęśliwy mężczyzna powiadomił policjantów, że na świat ma przyjść chłopiec, któremu nadadzą imię Jan. Mężczyzna podziękował za sprawną i szybką pomoc w tak ważnym dla nich wydarzeniu.
Policjanci każdego dnia pomagają ludziom w różnych, często bardzo trudnych sytuacjach. Niejednokrotnie ratują życie, ale też zmagają się z ludzkimi dramatami. Są jednak sytuacje, kiedy dzięki tego typu pomocy na świat szczęśliwie przychodzi nowe życie i właśnie wtedy odczuwa się największą satysfakcję z pełnionej służby - powiedzieli policjanci biorący udział w akcji.
Źródło: Małopolska Policja