Potrącił 7-latkę i jej matkę na pasach. "Pijany i naćpany bandyta drogowy" uciekał po kolizji

Do bulwersującej sytuacji doszło 23 października. Kierowca bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu i środków odurzających potrącił przechodzące na pasach 7-latkę i jej 42-letnią matkę. Dziecko było reanimowane. Obie ranne osoby są w szpitalu. Jak się okazało, sprawca uciekał po kolizji, którą spowodował chwilę przedtem. Głos w sprawie zabrała Akcja Ratunkowa dla Krakowa, która dołączyła do kampanii Chodzi o Życie 2.0.

We środę wieczorem, po godzinie 18.00, na ul. Działowskiego na krakowskiej Sidzinie kierowca potrąciła przechodzące na pasach 42-letnią kobietę i jej 7-letnią córkę. Na miejsce wezwano służby, lądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poważnie ranne dziecko było reanimowane. Ciężko ranna została też matka dziewczynki. Kobieta i jej córka, będąca w stanie zagrożenia życia, zostały przewiezione do szpitala.

Dołączają do akcji Chodzi o Życie 2.0  

O wypadku napisała krakowska organizacja - Akcja Ratunkowa dla Krakowa, która podała okoliczności wypadku i zapowiedziała uruchomienie kampanii społecznej Chodzi o Życie 2.0.  

"Stop bandytom drogowym! Pijany kierowca pod wpływem amfetaminy potrącił matkę z 7-letnim dzieckiem na pasach. Ile osób musi zginąć, aby coś się zmieniło? #ChodziOZycie Kraków, Sidzina, ul. Działowskiego, g. 18. Tuż obok popularnego Centrum Sportu i Kultury, ograniczenie prędkości do 30 km/h, próg zwalniający, barierki, obok pętla autobusowa. Matka z córką przechodzą na pasach, wjeżdża w nie 32-letni pijany i naćpany bandyta drogowy, któremu W LIPCU 2024 ODEBRANO PRAWO JAZDY. Za co? Za jazdę pod wpływem. Dziecko jest reanimowane, obie osoby w ciężkim stanie trafiają do szpitala ratowniczym helikopterem. To kolejne szokujące zdarzenie w ostatnim czasie. Doskonale pamiętamy śmiertelne dachowanie przy moście Dębnickim, gdzie cudem nie zginął nikt z postronnych osób. Regularnie widzimy informacje o wypadkach, potrąceniach, rozjechanych przystankach MPK. Na krakowskich drogach jest coraz niebezpieczniej. W 2020 wypadków było 553, w 2023 już 766, a 2024 będzie prawdopodobnie rekordowy. Rok temu na krakowskich ulicach życie straciło 9 osób. Według policyjnych statystyk w Małopolsce do końca września 2024 roku doszło do 110 wypadków i 568 kolizji spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących lub będących pod wpływem narkotyków. Zginęły 4 osoby, a 129 zostało rannych. Tymczasem w całym Krakowie mamy tylko… 3 fotoradary! Po wspomnianym wypadku na moście Dębnickim miało stanąć 13 dodatkowych. Nie stanęły do dziś. Nie zgadzamy się na taką sytuację" - napisali krakowscy aktywiści. Zapowiedzieli też, że dołączają do ogólnopolskiej kampanii Chodzi o Życie 2.0. "Chcemy bezpiecznie poruszać się po mieście, bez “duszy na ramieniu”. Dlatego dołączamy do ogólnopolskiej kampanii społecznej Chodzi o Życie 2.0., którą koordynują nasi przyjaciele z Miasto Jest Nasze. Jej poprzednia edycja (pierwszeństwo pieszych wchodzących na pasy, 50 km/h całą dobę w terenie zabudowanym i waloryzacja mandatów) ocaliły setki żyć. Polska z szarego końca unijnych statystyk przesunęła się na środek stawki, a liczba śmiertelnych ofiar wypadków spadła o ponad 15 proc. (dane dla lat 2021-2023)" - napisali.

• Zobacz też:

„Patryk zawsze tak jeździł”

Czy można było uniknąć tragedii w Krakowie? Co o wyczynach Patryka sądzą mieszkańcy Wieliczki? Dlaczego Policja wcześniej nie zareagowała?

Marzena GitlerGłos24

Jechał pijany, po narkotykach i bez prawa jazdy

Podane przez Akcję Ratunkową dla Krakowa informacje potwierdziła krakowska Policja. Jak ustalili mundurowi, sprawcą zdarzenia okazał się 32-letni mieszkaniec Krakowa. Po przebadaniu go alkomatem okazało się, że miał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu, a testy narkotykowe potwierdziły obecność w jego organizmie amfetaminy. Jeszcze bardziej bulwersujący jest fakt, że mężczyzna chwilę wcześniej doprowadził do kolizji i uciekając z miejsca zdarzenia uderzył autem w prawidłowo przechodzące osoby. Policja poinformowała też, że jechał bez prawa jazdy, którego nie miał od lipcu br. za jazdę pod wpływem alkoholu.

32-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie gdzie oczekuje na przeprowadzenie z nim dalszych czynności. Pojazd sprawcy został zabezpieczony na policyjny parking. Sprawą zajmie się Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Domagają się poprawy bezpieczeństwa

Akcja Ratunkowa dla Krakowa zamieściła w swoim poście listę postulatów. To: Pełna automatyzacja kontroli drogowej, automatyczne rejestrowanie naruszeń przepisów, koniec ostrzegania o kontrolach (zniesienie oznakowania fotoradarów, zakaz aplikacji ostrzegających o pomiarach), powrót urządzeń do automatycznej kontroli do samorządów, sprawne wymierzanie kar, egzekwowanie przepisów drogowych w uproszczonym postępowaniu administracyjnym, surowsze kary i wprowadzenie kategorii zabójstwo drogowe, jako nowy rodzaj przestępstwa za rażące naruszenia bezpieczeństwa. Kolejne postulaty to: zakaz wyścigów na drogach publicznych, konfiskata pojazdu w przypadku złamania zakazu prowadzenia pojazdów, publiczny rejestr osób z zakazem prowadzenia pojazdów, koniec kursów redukujących punkty karne oraz przywrócenie 2-letniego okresu ważności punktów. Aktywiści chcą aby Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego była odrębną instytucja z własnym funduszem oraz postulują odbudowę Policji i przekształcenie KR BRD w Narodowy Fundusz BRD - Instytucję wiodącą z własnym budżetem na poprawę BRD. Chcą też uzupełnienie wakatów w Policji (obecnie ponad 300 w samym Krakowie).

Organizacja poinformowała, że pełną listę postulatów można zobaczyć na jej stronie internetowej, i że do kampanii Chodzi o Życie 2.0 zaprosiła prezydenta Miszalskiego.