środa, 13 listopada 2024 12:17, aktualizacja miesiąc temu

Skandaliczne zachowanie turystów w Tatrach. Zmylili załogę śmigłowca TOPR

Autor Katarzyna Jamróz
Skandaliczne zachowanie turystów w Tatrach. Zmylili załogę śmigłowca TOPR

W czwartkowe przedpołudnie, 7 listopada, do centrali TOPR wpłynęło zgłoszenie o nagłym zatrzymaniu krążenia u 68-letniego turysty przebywającego na czarnym szlaku w rejonie Waksmundzkiego Potoku. Ratownicy natychmiast ruszyli na miejsce, aby udzielić mężczyźnie niezbędnej pomocy. Niestety zachowanie kilku turystów utrudniło dramatyczną akcję ratunkową, gdzie liczyła się każda minuta.

We wtorek, 12 listopada, przedstawiciele Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego opublikowali na Facebooku wpis, w którym podsumowali miniony długi weekend na tatrzańskich szlakach. "Mimo dużej ilości turystów ratownicy TOPR mogą uważać ostatni weekend za całkiem spokojny. Pomocy potrzebowało łącznie 18 turystów" – informują.

Turyści wysyłali załodze helikoptera błędne sygnały

Przedstawiciele TOPR opisali w komunikacie sytuację, do której doszło w czwartkowe przedpołudnie (7 listopada). Około południa do ratowników wpłynęło pilne zgłoszenie o zatrzymaniu krążenia u 68-letniego turysty, przebywającego wraz z towarzyszami na czarnym szlaku w rejonie Waksmundzkiego Potoku. Pomimo błyskawicznej akcji ratunkowej i wzorowej pomocy udzielanej przez towarzyszy poszkodowanego, działania załogi helikoptera zostały utrudnione przez grupę turystów. "Chcieliśmy również skrytykować zachowanie niektórych osób, które będąc na Rusinowej Polanie niepotrzebnie unosiły obydwie ręce w górę, tworząc literę "Y", myląc załogę śmigłowca, która w tym momencie starała się zlokalizować miejsce, w którym znajdował się turysta z zatrzymaniem krążenia" – informują przedstawiciele Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Za nami kolejny długi listopadowy weekend. Bardzo dobra pogoda zachęciła wielu turystów do wędrówek po Tatrach. Mimo...

Opublikowany przez Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR Wtorek, 12 listopada 2024

Po zlokalizowaniu miejsca ratownicy przejęli czynności resuscytacyjne i przetransportowali 68-latka do szpitala w Zakopanem. Niestety, pomimo intensywnej akcji, turysty nie udało się uratować – mężczyzna zmarł w szpitalu.

Prosty gest, który może pomóc ratownikom

W Tatrach, a także w innych górach, wykorzystanie śmigłowca ratunkowego podczas akcji ratunkowych to codzienność. Często zdarza się, że nad naszymi głowami krąży maszyna w poszukiwaniu osób, które potrzebują pomocy. W takich chwilach ważne jest, abyśmy wiedzieli, jak się zachować, by ułatwić ratownikom szybkie zorientowanie się w sytuacji.

Zamiast tylko patrzeć w górę, warto wykonać jeden z dwóch prostych gestów, które sygnalizują, czy potrzebujemy pomocy:

  • Tak, potrzebuję pomocy – przyjmij postawę w kształcie litery „Y” (Yes), unosząc obie ręce do góry.
  • Nie, nie potrzebuję pomocy – ustaw się w kształcie litery „N” (No), unosząc jedną rękę, a drugą trzymając opuszczoną.

Te proste sygnały pozwalają ratownikom szybko ocenić, jakiego wsparcia potrzebujemy.

Fot. Ilustracyjne/Unsplash/Screen z Facebooka

Podhale

Podhale - najnowsze informacje

Rozrywka