poniedziałek, 19 października 2020 18:13

Starosta: „Sytuacja jest bardzo poważna". Wyczerpują się możliwości zwiększania miejsc dla chorych

Autor Mirosław Haładyj
Starosta: „Sytuacja jest bardzo poważna". Wyczerpują się możliwości zwiększania miejsc dla chorych

Sytuacja epidemiczna na Bocheńszczyźnie, podobnie jak w całym województwie Małopolskim, w ostatnim czasie uległa mocnemu pogorszeniu. Czy powiat jest gotowy na walkę z drugą falą zachorowań?

W poniedziałkowym raporcie Ministerstwa Zdrowia z 19 października (na dzień powstania artykułu) województwo Małopolskie znalazło się na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o liczbę nowych przypadków – 1204. To nie najlepsza informacja dla województwa w którym tylko cztery powiaty znajdują się w strefie żółtej. Wynik jest tym gorszy, że przez dwa dni, sobotę i niedzielę, małopolskie laboratoria wykonały w sumie 5 948 testów, podczas, gdy tylko w piątek było ich 4 813, a więc tylko 1135 mniej. Ponadto w piątek przy prawie 5 tysiącach testów było 1 264 zakażeń. W niedzielę przy mniejszej o 1 688 ilości wykonanych testów (3 125) nowych przypadków jest ich niewiele mniej, bo 1204.

Ponadto, warto odnotować, że 69 przypadków to dzieci w wieku 0-18 lat. Reszta zakażonych, czyli 1135 osób, to dorośli powyżej 18 roku życia. Wysokie ilości nowych zakażeń przełożyły się na ilość aktywnie chorych, których liczba przekroczyła ilość 10 tys. Obecnie w województwie z Covid-19 zmaga się 10 239 osób.

Trudna sytuacja w województwie przekłada się także na powiat bocheński. 253 zakażenia w dwa tygodnie to niepokojący wynik.

A niestety nie można się spodziewać, że będzie lepiej. Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie minister Adam Niedzielski podsumował weekendowe prace rządu i wojewodów w trakcie których sprawdzane były zadeklarowane liczby miejsc w szpitalach dla pacjentów covidowych. Po weryfikacji było ich 15 tys. miejsc z czego zajętych już 8 tys.

– Statystycznie w kraju jest 60% zajętych miejsc dla chorych na COVID – powiedział minister – Ale w takich województwach jak Mazowsze, Małopolska i Wielkopolska to wyższy procent. Tu większą rolę do odegrania mają koordynatorzy, którzy mają nie dopuścić do tego, aby pacjent krążył w karetce i szukał miejsca do przyjęcia.

W trakcie konferencji minister powiedział, że rozważane są „wszystkie możliwe scenariusze, również najgorsze”. Szef resortu nie ukrywał, że jeśli pesymistyczne się spełnią, to w kraju możemy mieć 15-20 tys. nowych przypadków dziennie.

– Jeżeli w tym tempie, co obecnie, będzie wzrastała liczba zakażeń, to może się stać jeszcze do końca tygodnia – podkreślił Niedzielski i dodał: ­­– Dlatego tak ważne jest stosowanie się do obostrzeń i przede wszystkim noszenie maski. A środowiskom wolnościowym przypominam, że nie noszenie maski to wkraczanie w obszar wolności drugiego człowieka.

Minister odniósł się też do weekendowych prób obchodzenia wprowadzonych ograniczeń.

– Liczba dziennych zakażeń zbliża się do 10 tysięcy dziennie. To powinno przemówić do sceptyków – powiedział.

Sytuacja jest trudna

Jak na walkę z koronawirusem przygotowany jest powiat? Starosta bocheński Adam Korta w rozmowie z naszą redakcją nie ukrywał, że sytuacja jest trudna:

– Niestety sytuacja jest bardzo poważna. Wzrost zachorowań jest lawinowy. Mam nadzieję, że ograniczenia, które zostały wprowadzone przyniosą zakładany efekt. W powiecie bocheńskim mamy już – na dzień 19 października – 264 aktywnych przypadków COVID-19, z czego 24 osoby są hospitalizowane.

Swoje piętno na regionie odcisnęły wcześniejsze, kwietniowe zmagania z wirusem, który, jak pamiętamy, mocno dał się we znaki, ponieważ jego ognisko wykryto w bocheńskim DPS-ie. Władze powiatu chcą podobnej sytuacji teraz uniknąć.

– Powiat bocheński został bardzo mocno doświadczony już przy pierwszej wiosennej fali zachorowań. Sytuacja w bocheńskim Domu Pomocy Społecznej była bardzo trudna. Łącznie zarażone zostały 54 osoby wśród nich 37 podopiecznych oraz 17 pracowników. Dzięki pomocy wielu osób i poświęceniu pracowników sytuację udało się opanować. Mamy jednak świadomość, że to tylko wygrana bitwa na tej wojnie. Dlatego staramy się maksymalnie zabezpieczyć Dom Pomocy Społecznej w Bochni

– powiedział starosta Korta.

W celu wyeliminowania zakażeń w DPS-ach podjęto konkretne kroki:

– Za blisko 1,5 miliona złotych zostanie utworzonych w byłym budynku DPS-u przy ul. Karolina w Bochni izolatorium na 30 miejsc dla mieszkańców placówek opieki m.in. Domu Pomocy Społecznej. Trwają tam obecnie intensywne prace budowlane. Dzięki pozyskaniu wsparcia w ramach Małopolskiej Tarczy Antykryzysowej pn. „Sami-Dzielni! - razem przeciw COVID-19” zostanie zaadaptowane I piętro budynku oraz wyposażone w niezbędny sprzęt m.in. łóżka, stoły, krzesła, lodówki, pralki, suszarki. Zakupiona zostanie także sprzęt do walki z COVID19, czyli aparat do dekontaminacji, defibrylator, a także środki ochrony indywidualnej

– tłumaczył starosta.

Innym, newralgicznym miejscem jeżeli chodzi o ogniska koronawirusa są szkoły:

– W związku z tym, że jesteśmy w czerwonej strefie od 19 października szkoły średnie pracują w trybie zdalnym. Od września w szkołach, które nadzorujemy wdrożone zostały wszystkie zalecenia organizacyjne i sanitarne, wskazane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej – powiedział starosta i dodał: – Przeznaczyliśmy około 70 tysięcy złotych na zakup środków ochrony osobistej oraz środków do dezynfekcji. Każda z placówek była przygotowana też na różne warianty działania w tym naukę zdalna i hybrydową. Za blisko 100 tysięcy złotych zakupiono dodatkowy sprzęt komputerowy do szkół. Mam nadzieję, że sytuacja się szybko unormuje i uczniowie będą mogli wrócić do nauki stacjonarnej.

Zwiększona liczba zachorowań przełożyła się na większą ilość przypadków wymagających hospitalizacji. W bocheńskiej placówce zwiększono ilość miejsc.

– Do bezpośredniej obsługi chorych zostały włączone szpitale powiatowe, w trym również szpital w Bochni. Od 19 października w bocheńskiej placówce jest 35 łóżek dla pacjentów z COVID-19. Szpital od początku października prowadził intensywne prace nad przygotowaniem tych miejsc i przekształcił oddział chorób wewnętrznych II zlokalizowany na III piętrze w oddział dla pacjentów z koronawirusem. Oddział zgodnie z wytycznymi podzielono na niewielkie sale. W każdej z nich zamontowano kamerę, która umożliwia bezkontaktowy nadzór nad pacjentami. Wydzielono też specjalne śluzy. Zatrudniony został również dodatkowy lekarz

– mówił starosta.

Są jednak i złe wiadomości:

– Niestety możliwości dalszego zwiększania miejsc dla chorych na Covid-19 powoli się wyczerpują. Odbyło by się to kosztem innych pacjentów i oddziałów

– powiedział włodarz powiatu.

Na zakończenie naszej rozmowy starosta Korta złożył podziękowania służbie zdrowia:

– Na pierwszym froncie walki z COVID-19 znajdują się wszystkie służby medyczne i sanitarne. Chciałbym  wszystkim, którzy dbają o nasza zdrowie w tym miejscu podziękować za ich pracę, często ponad siły.
koronawirus najnowsze informacje

Fot.: Starostwo Powiatowe w Bochni

Bochnia

Bochnia - najnowsze informacje

Rozrywka