Mieszkanka Sygneczowa, Maria Popek apeluje o wsparcie finansowe dla mieszkańców starego młyna, który 10 marca został doszczętnie zniszczony przez pożar. Na ten cel uruchomiła specjalną zbiórkę.
Do pożaru doszło 10 marca po południu. W młynie mieszkali rodzice i siostra pani Marii. Na szczęście nikt nie ucierpiał. W akcji ratunkowej uczestniczyło 5 jednostek straży pożarnej: PSP Wieliczka, OSP Chorągwica, OSP Czarnochowice, OSP Podstolice oraz OSP Wieliczka, Pogotowie Energetyczne, oraz Policja. W wyniku zniszczeń cześć budynku objętego pożarem nie nadaje się do zamieszkania. użytkowania obiektu.
"Spłonęła cała część młyna a część mieszkalna po akcji pożarowej została całkowicie zalana i zniszczona a budynek decyzją inspekcji nadzoru budowlanego nadaje się do rozbiórki. Na teren budynku jest całkowity zakaz wstępu gdyż grozi zawaleniem. Druga rodzina, która zamieszkuje dom bliźniaczy z młynem również nie może w nim przebywać gdyż została naruszona konstrukcja ściany łączącej obydwa budynki. Wraz z rodziną i pomocą strażaków udało nam się powynosic jedynie najpotrzebniejsze rzeczy - napisałą pani Maria na stronie zbiórki. - Rodzice prowadzą małe gospodarstwo rolne z czego się utrzymują. Są starsi, schorowani i sami nie są w stanie sfinansować budowy nowego domu. Bardzo prosimy więc o jakiekolwiek wsparcie finansowe aby zapewnić im dach nad głową. Spotkała nas ogromna tragedia... w jednej chwili spłonął cały dorobek życia kilku pokoleń. Tak niewiele potrzeba, aby wszystko stracić. Dziękuję Ci za pomoc z całego serca, niech dobro wróci do Ciebie."
Rodziny czekają na pomoc finansową od ludzi dobrej woli. Pieniądze można wpąłcić na www.zbiorka.pl (zobacz TU)
Powstała też grupa na Facebooku: Pomóż moim rodzicom odbudować dom który stracili w pożarze - LICYTACJE, gdzie można przekazywać dary rzeczowe i wspierać akcje uczestnicząc w licytacjach.