Ponad 3 promile alkoholu w organizmie, narkotyki, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i… karambol na jednej z głównych ulic Andrychowa. Tak zakończyła się poniedziałkowa podróż 27-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego, który za kierownicą mercedesa zderzył się z trzema innymi samochodami. Mężczyzna odpowie teraz nie tylko za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, ale także za niestosowanie się do sądowego zakazu oraz – być może – za prowadzenie pod wpływem środków odurzających.
Do zdarzenia doszło 7 lipca na ul. Krakowskiej w Andrychowie. Policjanci ustalili, że kierowca mercedesa nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go volkswagena i najechał na jego tył. Siła uderzenia sprawiła, że volkswagen uderzył w skodę, a ta – w bmw. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości sprawcy okazało się, że 27-latek miał aż 3,4 promila alkoholu w organizmie. To jednak nie koniec – narkotester wskazał obecność środków odurzających, dlatego od kierowcy pobrano również krew do dalszych badań.
Dalsze ustalenia pokazały, że mężczyzna nie powinien w ogóle prowadzić – miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Zatrzymany trafił do policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz łamania zakazu sądowego. Do tych czynów się przyznał. Jeśli badania potwierdzą, że był również pod wpływem narkotyków, lista zarzutów wydłuży się o kolejne przestępstwo.
Mężczyzna został już przewieziony do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał zaległą karę pozbawienia wolności.