Funkcjonariusze z oświęcimskiej grupy Speed zatrzymali "brawurową", a zarazem niebezpieczną jazdę 20 – letniej mieszkanki Tychów. Młoda kobieta pozwoliła sobie w terenie zabudowanym pędzić z prędkością... 117 km/h, łamiąc wiele przepisów drogowych.
Do zajścia doszło w niedzielny poranek. Będący na służbie policjanci ze "Speed'u" pilnowali bezpieczeństwa w ruchu drogowym na trasie Oświęcim – Kęty (DW 948). Tuż po godzinie 10.00 w Łękach zauważyli samochód marki Audi, który z dużą prędkością wyprzedzał inne pojazdy na podwójnej ciągłej, przejściu dla pieszych oraz skrzyżowaniu.
Policjanci natychmiast pojechali za pojazdem mierząc jego prędkość. Policyjny miernik wskazał, że audi w terenie zabudowanym jedzie z prędkością dochodzącą nawet do 117 km/h. Funkcjonariusze natychmiast włączyli sygnały uprzywilejowania przerywając niebezpieczną jazdę. Kiedy audi zjechało na pobocze okazało się, że za jego kierownicą siedzi 20 – letnia mieszkanka Tychów.
Policjanci poinformowali ją o wszystkich wykroczeniach, których się dopuściła. Przejazdem na dystansie zaledwie kilku kilometrów uzyskała w sumie 26 punktów karnych i straciła prawo jazdy, które policjanci zatrzymali jej elektronicznie.
Źródło: małopolska.policja.gov