[WIDEO] Który pojazd zatrzyma się najszybciej? Samochód, autobus, tramwaj obok siebie

Najdłuższy w Polsce tramwaj – „Krakowiak” o wadze 60 ton, 12-metrowy autobus, który waży 16 ton i samochód ważący około 1,5 tony obok siebie. Wszystkie rozpędzają się do prędkości 30 km/h. Który zatrzyma się pierwszy?

Taki eksperyment na terenie zajezdni tramwajowej Podgórze przeprowadzono w piątek 17 września.  Pokaz hamowania tramwaju, autobusu i samochodu miał uświadomić pieszym, jak trudno jest zatrzymać tramwaj i jak bardzo różni się droga hamowania samochodu, autobusu i tramwaju.

– Ten pokaz, który zorganizowaliśmy na terenie zajezdni, polegał na udowodnieniu, jak ciężko ten tramwaj jest zatrzymać – mówi Marek Gancarczyk z krakowskiego MPK.

Jakie były efekty? Przy deszczowej pogodzie, jaką mieliśmy w piątek w Krakowie, samochód zatrzymał się po 5 metrach. 16-to tonowy autobus potrzebował na to 15 metrów. Natomiast droga hamowania na śliskiej nawierzchni tramwaju o wadze 60 ton, przy prędkości 30 km/h wyniosła 33 m!

– To pokazuje, w jak trudnej sytuacji są motorniczowie, gdy ktoś wchodzi na torowisko i muszą tramwaj zatrzymać. Pokazuje, jakie to niebezpieczne, gdy w ostatnim momencie wbiegamy czy wchodzimy przed tramwaje.

Nadchodzi jesień, coraz szybciej będzie zapadał zmrok, a śliskie i mokre tory nie będą ułatwiać zatrzymania tramwaju.

– Z zewnątrz może to wygląda ładnie – tramwaj jedzie i hamuje – dodaje motorniczy Kazimierz Kicek. – Niestety w praktyce, gdy usiądzie się za stery, to tramwaj już tak nie reaguje. My musimy myśleć do przodu i reagować odpowiednio wcześniej. A są miejsce takie, gdzie jest bardzo dużo ludzi, bardzo dużo turystów. Gdybym zaczął gwałtownie hamować wszystkimi dostępnymi hamulcami, jakie mam dostępne, to pasażerowie, nawet ci, którzy siedzą na fotelach przodem do jazdy, mogą zostać z nich wyrwani.

Dlatego przechodząc przez tory bądźmy ostrożni – apeluje krakowskie MPK.

fot: MPK Kraków