W poniedziałek (31 lipca) limanowscy policjanci otrzymali informację o zaginięciu, wymagającego opieki, 32-latka. Mężczyzna dzień wcześniej w godzinach popołudniowych wyszedł z miejsca zamieszkania, do którego nie powrócił.
W poniedziałek (31 lipca) do Komendy Powiatowej Policji w Limanowej zgłosiła się rodzina 32-letniego mieszkańca miasta, która złożyła zawiadomienie o jego zaginięciu. Mężczyzna miał dzień wcześniej w godzinach popołudniowych wyjść z domu, do którego nie wrócił i nie nawiązał kontaktu z bliskimi. Po przyjęciu zawiadomienia funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania.
– Ustalono, że zaginiony może przebywać w rejonie miejscowości Skrzydlna i właśnie tam skierowano poszukiwania, w których udział brali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej, z Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej, funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej i strażacy ochotnicy. Ogromnym wsparciem dla policjantów byli również członkowie grupy poszukiwawczej ze specjalistycznym sprzętem – relacjonuje st. asp. Jolanta Batko, rzeczniczka prasowa KPP w Limanowej.
W trakcie prowadzonych działań użyto dronów, quady oraz samochody terenowe. W środę (2 sierpnia) około godziny 14:00 zaginionego mężczyznę znaleziono w masywie leśnym w rejonie góry Śnieżnica. 32-latek trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Inf./Fot. KPP Limanowa
