wtorek, 9 stycznia 2024 11:51

Z Myślenic, aż na... Mistrzostwa Świata. "Jest to sport dla cierpliwych, wytrwałych i pełnych pokory" [WYWIAD]

Autor Norbert Kwiatkowski
Z Myślenic, aż na... Mistrzostwa Świata. "Jest to sport dla cierpliwych, wytrwałych i pełnych pokory" [WYWIAD]

Jedni podziwiają ich za doskonale wyrzeźbione ciała. Dla innych są synonimem nielegalnych używek, które stanowią drogę na skróty, co w świecie sportu uznawane jest za największy dyshonor.  Jak o praktycznie każdej dziedzinie życia, tak i o kulturystyce – zdania są podzielone – dlatego najuczciwiej będzie porozmawiać z kimś, kto naprawdę zna się na tym temacie.

A tak się składa, że to właśnie z Myślenic pochodzi wielokrotny medalista sportów sylwetkowych rangi międzynarodowej oraz uczestnik Mistrzostw Świata w Wielkiej Brytanii, Dariusz Samek. W naszej rozmowie zdradził nam swoje „tajniki” przygotowań do zawodów kulturystycznych, co uważa za swój największy sukces w dotychczasowej karierze oraz od jakiego nastawienia powinniśmy zacząć naszą przygodę z siłownią, jeśli zdecydujemy się na nią wybrać po raz pierwszy.

Gdybyś miał się przedstawić ludziom, którzy nie wiedzą kim jest Dariusz Samek, to co byś powiedział...

- Sport jest moją pasją, a od paru lat mogę się określić pełnoprawnym zawodnikiem sportów sylwetkowych. Swój debiut na scenie miałem w 2020 roku i od tamtej pory regularnie i z sukcesami startuje w zawodach kulturystycznych. Na swoim koncie mam m.in. wicemistrzostwo Polski w Men’s Physique (Męska Sylwetka), wielokrotne medale Mistrzostw Polski w Men’s Physique (Męska Sylwetka), ponad to jestem wielokrotnym medalistą zawodów sylwetkowych międzynarodowej rangi. Byłem też reprezentantem Polski na Mistrzostwach Świata w Wielkiej Brytanii oraz zdobyłem Mistrzostwo Polski w Futbolu Amerykańskim.

Dariusz Samek

Czy "łatwo" jest zostać kulturystą? Ludzie mają różne skojarzenia...

- Słowo, które najbardziej pasuje do kulturystyki, to reżim. Jest to sport dla cierpliwych, wytrwałych i pełnych pokory. Różnica od zwykłego chodzenia na siłownię,  jest ogromna, zarówno w samym treningu, jak i przede wszystkim w diecie. Nie ma mowy o codziennym tzw. podjadaniu. Trzeba konsekwentnie trzymać się planu od A do Z. Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Nawet jedno odstępstwo od reguły może zniweczyć wielomiesięczne przygotowania. Na szczęście, ja to bardzo lubię. Co więcej, jest to moja pasja, którą celebruję, doskonalę i darzę ogromnym szacunkiem, dzięki temu udało mi się już tyle osiągnąć.

Jak wyglądają twoje przygotowania do zawodów? Trening, dieta, a może regeneracja - co jest najważniejsze?

-  Najważniejsze jest dieta na 100%, trening na 100% i regeneracja na 100%. Jeśli chce się być w tym naprawdę dobry, to nie można sobie pozwolić na odpuszczenie w jakiejkolwiek materii. Organizm szybko wyczuje naszą słabość, a później może być niezwykle ciężko powrócić do wymarzonej formy. Zauważyłem, że takie podejście u mnie się sprawdza i tego również zamierzam się trzymać. Jeśli, ktoś chciałby poznać więcej tajników mojego przygotowania, to serdecznie zapraszam na mojego Instagrama.

Dariusz Samek podczas treningu 

Jaki jest Twój największy sukces w stosunkowo krótkiej karierze?

- Powołanie do Reprezentacji Polski - to dla mnie coś więcej niż udział w zawodach… to duża odpowiedzialność i wielki zaszczyt reprezentować nasz kraj na Mistrzostwach Świata w Wielkiej Brytanii. Możliwość założenia koszulki z orłem na piersi czy wysłuchania Mazurka Dąbrowskiego zapamiętam do końca życia i daje mi to niezwykłego „kopa” do dalszej pracy, by móc ten wspaniały czas jeszcze raz przeżyć na własnej skórze. Tam publikuje wiele postów, gdzie pokazuje moją codzienną rutynę przed zawodami.

Czy da się w odczuć - w całym powiecie myślenickim - pewnego rodzaju modę na sporty kulturystyczne?

- Co prawda, nie znam drugiego kulturysty w naszym powiecie, ale moda na siłownię z roku na rok jest coraz bardziej zauważalna. Cieszy mnie to, ponieważ stajemy się coraz bardziej świadomi, a przede wszystkim „ruch” zaczyna sprawiać nam przyjemność. Mam nadzieję, że już wkrótce i w naszym regionie pojawi się coraz więcej osób, dla których kulturystyka stanie się nie tylko pasją, a może i pomysłem na siebie.

Nowy rok, to zawsze masa ludzi na siłowniach...  Co byś  polecił totalnym "nowicjuszom", którzy chcą na stałe coś zmienić w swoim życiu?

- Treningi potraktuj jak „mycie zębów”, nie myśl o nich, po prostu to rób. Nikt nie mówi, że będzie łatwo - zwłaszcza na początku przygody - z siłownią, dlatego pierwsze tygodnie są zawsze najważniejsze. Z  czasem stanie się to dla nas codzienną rutyną i świetną odskocznią od problemów… Już nie wspomnę, że zmieni się budowa naszego ciała lub zwiększy produkcja endorfiny (wpływająca na pozytywny nastrój). Jak widać – siłownia da się lubić!

Foto: Dariusz Samek (zbiór własny)

Myślenice - najnowsze informacje

Rozrywka