W poniedziałek 26 sierpnia policjanci podczas obserwacji, na jednej z ulic krakowskiego osiedla Kliny, zatrzymali groźnego dilera. Wartość posiadanych przez niego narkotyków to ponad milion złotych.
Funkcjonariusze mieli już pewne informacje na temat 30-latka. Mężczyzna został złapany na gorącym uczynku, gdy przechodził z torbą z jednego auta do drugiego. Gdy zauważył policjantów, odrzucił torbę i zaczął uciekać w kierunku najbliższych zarośli, co jednak na nie wiele się zdało. Szybko udało się go zlokalizować i zatrzymać.
Funkcjonariusze sprawdzili porzuconą torbę, mieszkanie, lokale użytkowe i wszelkie pojazdy należące do zatrzymanego. Okazało się, że posiadał łącznie 21 kilogramów różnych narkotyków. Było to 16 kg mefedronu, 4 kg amfetaminy, 374 g marihuany i 635 g haszyszu.
Jak ustalili śledczy, wartość przechwyconych środków odurzających przekracza 1,35 miliona złotych. Jak na razie mężczyzna usłyszał zarzut posiadania i dystrybucji znacznej ilości nielegalnych substancji. Sąd podjął decyzję o zatrzymaniu tymczasowym w areszcie na trzy miesiące.
fot: KMP Kraków