W nocy z poniedziałku na wtorek (11 lutego) doszło do zatrucia tlenkiem węgla w jednym z mieszkań na os. Sikorskiego w Kętach. Trzy osoby trafiły do szpitala.
Czad to niebezpieczny, ale często niedoceniany wróg. Tlenek węgla to gaz, który nie ma koloru ani zapachu, a jego działanie jest silnie toksyczne. Może prowadzić do niedotlenienia organizmu, co w skrajnych przypadkach może zakończyć się tragicznie. Ten gaz powstaje w wyniku niewłaściwego spalania, które zachodzi w warunkach niedoboru tlenu. Do najczęstszych źródeł tlenku węgla należą kominki, piece węglowe oraz urządzenia gazowe, takie jak kuchenki. Kluczowe jest, aby w tych miejscach zapewnić odpowiednią wentylację. Choć ceny czujników tlenku węgla i dymu różnią się, warto zainwestować w urządzenia lepszej jakości.
Do groźnego zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (11 lutego) w jednym z mieszkań na os. Sikorskiego w Kętach. Służby zostały wezwane tam w związku z zatruciem tlenkiem węgla. Zespół Ratownictwa Medycznego przetransportował trzy osoby do szpitala. Urządzenia pomiarowe wykazały obecnie 100ppm. Na miejscu pracowali strażacy z JRG Andrychów i OSP Kęty, pracownicy pogotowia gazowego oraz policjanci.
Inf. i foto: Małopolska Alarmowo