Mając blisko trzy promile alkoholu we krwi jechał slalomem samochodem ciężarowym na DK nr 28. Na widok policjantów próbował ukryć się w pojeździe. Teraz 25-latek będzie tłumaczył się przed sądem.
Wczoraj (24 lipca) po godzinie 17:00 dyżurny z Komisariatu Policji w Jordanowie otrzymał zgłoszenie od jednego z kierowców poruszających się drogą krajową 28 w Osielcu (powiat suski). Mężczyzna zaalarmował funkcjonariuszy, że poruszający się przed nim samochód ciężarowy marki Volvo jedzie "slalomem", a kierowca może być pod wpływem alkoholu.
Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policjantów, którzy zauważyli stojącą ciężarówkę. Znajdujący się wewnątrz kierowca na widok mundurowych, próbował się przed nimi schować.
Po otwarciu drzwi od pojazdu przez funkcjonariusza, z pojazdu wypadł kierowca wraz z silnym zapachem alkoholu. Policjant przytrzymał kierowcę, który w rozmowie stanowczo zaprzeczał by pił dziś alkohol.
Jak ustalili policjanci kierowcą okazał się być 25-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego, którego wynik badania alkomatem wskazał aż 2,78 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, a za swoje kompletnie nieodpowiedzialne zachowanie teraz będzie tłumaczył się przed sądem. Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów przez co najmniej 3 lata oraz grzywna w wysokości nie mniejszej niż 5000 złotych.
fot. KPP Sucha Beskidzka
