Policjanci z Zakopanego prowadzą dochodzenie w sprawie wypadku, do którego doszło w niedzielę (19 stycznia) na stoku narciarskim w Białce Tatrzańskiej. Ośmioletnia dziewczynka spadła z krzesełka kolejki linowej, jednak - co najważniejsze - jej stan jest dobry.
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło na początkowym odcinku kolejki, przy dolnej stacji. Podczas wsiadania dziewczynka źle zajęła miejsce na krzesełku wyciągu i spadła w okolicach dolnej stacji. Na miejscu błyskawicznie zjawili się ratownicy TOPR, którzy udzielili pierwszej pomocy, a następnie na pokładzie śmigłowca przetransportowali poszkodowaną do szpitala w Zakopanem. Tam przeszła dokładne badania, które pozwoliły wykluczyć zagrożenie życia i zdrowia.
Jak udało się ustalić, 8-latka do Białki Tatrzańskiej przyjechała wraz ze swoją rodziną na ferie. Na stoku panowały dobre warunki do jazdy, dlatego najprawdopodobniej mieliśmy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem.
Dokładne ustalenia w tej sprawie policja. Jak podkreśla rzecznik Komendy Powiatowej z Zakopanego: "Na obecnym etapie czynności to wszystkie informacje, jakie mogę teraz przekazać", dlatego na konkretny raport o tym zdarzeniu będziemy musieli jeszcze poczekać.
Foto: Policja Zakopane