Atak na biuro PiS w Krakowie. "Co będzie następne? Nóż?"

Dziś w nocy mężczyzna, którego nagrała kamera monitoringu próbował zniszczyć drzwi do biura Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie. Atak skomentował Michał Drewicki, rzecznik klubu radnych PiS: "Do tego prowadzi szczucie totalnej opozycji, nienawiść, przyzwalanie przez liderów partii opozycyjnych na agresję! Jesteście z siebie dumni? Co będzie następne? Nóż?"

Informację o ataku i nagranie z monitoringu opublikował na swojej stronie Michał Drewnicki, rzecznik kluby radnych PiS Rady Miasta Krakowa i jej wiceprzewodniczący. "Małopolskie biuro Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie zostało w nocy zaatakowane! Sprawca w furii zdewastował drzwi młotkiem i roztarł na wejściu nieznane substancje. Akcja wygląda na zaplanowaną. Do tego prowadzi szczucie totalnej opozycji, nienawiść, przyzwalanie przez liderów partii opozycyjnych na agresję! Jesteście z siebie dumni? Co będzie następne? Nóż?" - skomentował.

Na filmie widać jak młody mężczyzna kilkanaście razy z dużą siłą uderza młotkiem w drzwi biura PiS, Dziwne jest to, że ubrany jest w kurtkę i czapkę, choć atak miał mieć miejsce w nocy z soboty na niedziele, kiedy było ciepło. Dziwne jest też to, że na nagraniu kamera podąża za sprawcę do drugich drzwi, tak jakby ktoś nią kierował i robił zbliżenie.

Jak wyjaśnił w rozmowie z Głos 24 Michał Drewnicki, opublikowany przez niego film to montaż z kilku kamer, które zarejestrowały agresywnego mężczyznę. Na innych nagraniach widać, że ma ciemne okulary i maseczkę, oraz kurtkę i czapkę, choć jednocześnie też ma krótkie spodnie.

O sprawie od razu powiadomiona została policja. Zrobili to już zaniepokojeni hałasem mieszkańcy budynku. - Mężczyzna uszkodził drewniane drzwi do biura tak poważnie, że najprawdopodobniej trzeba będzie je wymienić. Wszędzie leżą drzazgi i rozbite szkło, bo rozwalił też wizjer - mówi rzecznik PiS. - Rozlał też jakąś substancję.

Michał Drewicki przypomina też, że nie był to pierwszy atak na małopolskie biuro PiS w Krakowie. Pierwszy atak miał miejsce w maju ubiegłego roku. Wtedy też pomalowano drzwi do biura sprayem.

Biuro PiS przy ul. Retoryka wielokrotnie było miejscem protestów zarówno w ramach Strajku Kobiet (wtedy bronił go nawet kordon policjantów), jak i ostatnio, w czasie protestów w obronie wolności słowa po uchwaleniu przez Sejm "Lex TVN".