Do mocno niepokojących wydarzeń miało dojść w sobotę 23 lipca podczas lądowania samolotu na międzynarodowym lotnisku Kraków-Balice.
Do zdarzenia doszło w późnych godzinach wieczornych. Według nieoficjalnych informacji przekazanych przez RMF24 - pilot samolotu miał zdecydować się na taki ruch, ponieważ pojawiła się informacja, że na pokładzie może znajdować się bomba.
Na awaryjnie lądującą maszynę czekali ratownicy, gotowi udzielić załodze i pasażerom pomocy.
Samolot, który awaryjnie lądował, miał lecieć do Tel Awiwu.
Foto: Wikipedia - zdjęcie poglądowe