Do zdarzenia z udziałem 25-latka z Bocheńszczyzny doszło o 2:00 w nocy z soboty na niedzielę (11/12 września). W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł w szpitalu.
W niedzielę (12 września) w nocy podczas wieczoru kawalerskiego między dwoma grupami wywiązała się bójka. Udział w niej wziął 25-latek, który w wyniku pobicia doznał urazu głowy. Gdy przyjechała policja, mężczyzna leżał nieprzytomny na chodniku i nie oddychał.
Stan poszkodowanego od początku był określany jako bardzo poważny, zagrażający życiu. W poniedziałek (13 września) szpital poinformował rodzinę, że mózg 25-latka w wyniku niedotlenienia całkowicie obumarł. We wtorek (14 września) stwierdzono zgon. Sprawę bójki bada prokuratura.
Mężczyzna zostawił swoją 25-letnią żonę i osierocił swoją 3-letnią córeczkę oraz dziecko, które jest w drodze. Na portalu zrzutka.pl rodzina wdowy utworzyła zbiórkę:
– Zwracam się o pomoc do wszystkich, którzy mogliby wpłacić jakąkolwiek symboliczną sumę aby pomóc w zakończeniu problemów finansowych. Pieniądze pomogą w utrzymaniu domu, wychowaniu córeczki oraz dziecka, które ma przyjść na świat już bez tatusia. Bardzo proszę w imieniu swoim oraz siostry o pomoc, która pomoże stanąć na nogi po tym dramatycznym wydarzeniu. Dziękujemy za każdą okazaną pomoc oraz wsparcie finansowe
– czytamy w opisie.
Link do zrzutki:
Inf.: zrzutka.pl