Znany prezenter pogody Jarosław Kret powołując się na amerykańską instytucję rządową NOAA zasygnalizował, że już za parę dni czeka nas prawdziwa fala upałów w Polsce, a temperatura może przekroczyć nawet 40 stopni Celsjusza.
- Zobaczcie, co pokazuje amerykański model pogodowy GFS! 19.07.2022 - jeżeli się sprawdzi, to będzie absolutny rekord: temperatura może w zachodniej Polsce sięgnąć 41 stopni! - podkreślił.
Taki gorąc ma dotrzeć do naszego kraju znad północnej Afryki oraz Półwyspu Arabskiego i terenu pobliskich krajów, gdzie ostatnio tygodniami utrzymywała się temperatura iście piekielna, było nawet ponad 50 stopni.
GFS, czyli Global Forecast System to globalny system prognozowania pogody krótko i średnioterminowej. Najważniejszym składnikiem systemu jest numeryczny model prognozy pogody obsługiwany przez amerykańską National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA).
Podobnie wysokie temperatury prognozuje także polskie Centrum Modelowania Meteorologicznego:
Według numerycznego modelu pogodowego GFS na upały 🌡️🥵 w Polsce będziemy musieli poczekać do przyszłej niedzieli. #pogoda #wakacje #IMGWCMM pic.twitter.com/YDuMJdnYzC
— Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB (@IMGW_CMM) July 10, 2022
Foto: Pixabay