piątek, 12 stycznia 2024 13:13

Chcieli skrócić sobie drogę do domu. Podróż szybko zamieniła się w walkę o życie

Autor Patryk Trzaska
Chcieli skrócić sobie drogę do domu. Podróż szybko zamieniła się w walkę o życie

O krok od tragedii w gminie Stary Sącz. Dwóch mieszkańców Sądecczyzny chcąc skrócić sobie drogę do domu, wpadli do pobliskiego strumienia. Wychłodzonych i wyczerpanych mężczyzn wyciągnęli na brzeg policjanci i udzielili im niezbędnej pomocy.

Do zdarzenia doszło w środę (10 stycznia) na terenie gminy Stary Sącz. . 66-letni i 41-letni mieszkańcy gminy Stary Sącz chcieli skrócić sobie drogę do domu, przechodząc przez pobliski strumień. Na ich nieszczęście przeprawa przez wodę zamieniła się w śmiertelnie niebezpieczną pułapkę.

W pewnym momencie jeden z nich wpadł do wody. Drugi chciał mu pomóc, jednak nie było to proste, ponieważ obaj byli pod wpływem alkoholu, a dodatkowo brzeg skarpy był bardzo stromy i śliski, dlatego sami nie byli w stanie sobie poradzić. Zmarzniętych mężczyzn po około godzinie nawoływania i licznych próbach wydostania się, usłyszała przechodząca niedaleko kobieta, która wezwała na miejsce funkcjonariuszy policji.

Ci, w momencie, gdy dotarli we wskazany rejon, usłyszeli wołanie o pomoc. Kiedy podeszli bliżej, zobaczyli pod stromą skarpą przy strumyku dwóch mężczyzn, którzy wyczerpani, nieudolnie próbowali wydostać się ze śliskiej pułapki. Jeden leżał w śniegu, natomiast drugi częściowo w strumyku. Policjanci natychmiast udzielili im pomocy, wyciągnęli z lodowatej wody starszego z mężczyzn, po czym obu okryli folią termiczną.

Mężczyźni byli przemoczeni i mocno wychłodzeni, a kontakt ze starszym z nich był bardzo utrudniony. Mundurowi na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe. 66-letni i 41-letni mieszkańcy gminy Stary Sącz zostali przewiezieni do szpitala na badania.

fot. KMP Nowy Sącz

Nowy Sącz

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka