O istnym cudzie można mówić we Włoszech, w czwartek ze szpitala w Rimini został wypisany mężczyzna w wieku 101 lat. Wyleczono go z koronawirusa.
Kiedy 101-latek zapadł na szalejącą obecnie chorobę zakaźną wszyscy myśleli, że będzie ona dla niego wyrokiem śmierci. Z taką myślą oswoili się już zarówno jego bliscy jak i lekarze. Staruszek udowodnił jednak, że zaawansowany wiek nie musi oznaczać wyroku. Do szpitala został przyjęty w zeszłym tygodniu, dwa dni temu - ku zdziwieniu wszystkich - opuścił go całkowicie wyleczony i zdrowy.
O wyjątkowym przypadku świat poinformowała burmistrz Rimini Gloria Lisi. Jak stwierdziła, "daje to nadzieje na przyszłość".
Info: CNN