Dwóch ukraińskich chłopców zagubiło się w Polsce. Wyjątkowy gest policjantów z Krzeszowic

Sytuacja na Ukrainie zmusiła setki tysięcy obywateli do opuszczenia kraju. Najpopularniejszym kierunkiem wśród uchodźców jest Polska, dlatego na granicy powstaje ogromny zamęt. Przekonali się o tym dwaj młodzi chłopcy z rejonu Lwowa.

Wczoraj (28 lutego), w godzinach popołudniowych, policjanci z Komisariatu Policji w Krzeszowicach zostali powiadomieni przez kierownika pociągu relacji Kraków-Szczecin, który zatrzymał się na dworcu w Krzeszowicach, że pociągiem podróżuje - bez opiekuna - dwóch zdezorientowanych małoletnich chłopców z Ukrainy.

Funkcjonariusze udali się na miejsce, zabrali przerażone dzieci, w wieku 13 i 6 lat, do komisariatu i zaopiekowali się nimi. Na prośbę funkcjonariuszy, pomocy również udzieliły osoby z punktu pomocy uchodźcom z Ukrainy: nauczycielka delegowana do pracy przy uchodźcach, koordynator ds. uchodźców na terenie Gminy Krzeszowice oraz tłumacz - Pan Włodzimierz Obywatel Ukrainy.

W rozmowie z chłopcami policjanci ustalili, że pochodzą z rejonu Lwowa i podróżowali z mamą do Szczecina, gdzie mieszka i pracuje ich tata. Na dworcu w Krakowie doszło do rozdzielenia rodziny w czasie pakowania bagaży. Matka pozostała na peronie po odjeździe pociągu.Oficer dyżurny krzeszowickiej Policji powiadomił o zdarzeniu policjantów z Komisariatu II Policji w Krakowie, którzy odnaleźli mamę małoletnich i zawieźli ją do komisariatu w Krzeszowicach, gdzie czekały na nią dzieci.

W międzyczasie chłopcy otrzymali jedzenie i picie od funkcjonariuszy, a także zwiedzili komisariat. Po przybyciu matki, rodzina udała się do Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Krzeszowicach, gdzie zaopiekowano się nimi i umożliwiono spędzenie nocy w komfortowych warunkach. Dzisiaj wyruszyli w dalszą podróż do Szczecina.

Źródło oraz foto: małopolska.policja.gov.pl