piątek, 8 marca 2024 11:03

Gdy ich zobaczył, zamknął się w aucie i zaczął cofać. Użyto broni

Autor Mirosław Haładyj
Gdy ich zobaczył, zamknął się w aucie i zaczął cofać. Użyto broni

Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego m.in. o kradzieże katalizatorów. 37-latek wpadł podczas kontroli drogowej. Policja do jego zatrzymania musiała użyć broni. Wydano postanowienie o jego tymczasowym aresztowaniu.

Sprawą seryjnego złodzieja katalizatorów policjanci pionu kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach zajmowali się od dłuższego czasu. Czynności operacyjne doprowadziły funkcjonariuszy do konkretnego pojazdu.

-1 marca policjanci uzyskali informacje, że typowany Daewoo Musso porusza się po terenie powiatu. Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego wspólnie z policjantami z wadowickiej drogówki, w Andrychowie na ul. Słonecznej, zatrzymali ten pojazd do kontroli drogowej. W chwili próby podjęcia przez policjantów czynności kontrolnych, kierujący zamknął się w pojeździe. Gdy funkcjonariusze próbowali otworzyć auto, wówczas siedzący za kierownicą mężczyzna rozpoczął manewr cofania, uszkadzając stojący za nim nieoznakowany radiowóz. Sytuacja ta spowodowała bezpośrednie zagrożenie dla policjantów znajdujących się w obrębie pojazdu, wobec czego funkcjonariusze wykorzystali broń służbową i oddali strzały w opony doprowadzając do jego skutecznego unieruchomienia

-relacjonują policjanci.

37-letni kierowca otworzył drzwi i został obezwładniony przez policjantów. Funkcjonariusze znaleźli w bagażniku mieszkańca Warszawy 10 sztuk wyciętych katalizatorów oraz narzędzia służące do ich demontażu.

-W trakcie dalszych ustaleń wyszło na jaw, że 37-latek posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto ustalono, iż sprawca posługiwał się skradzionymi tablicami rejestracyjnymi, które montował w swoim pojeździe w chwili dokonywania przestępstw. Samochód marki Daewoo służący mężczyźnie do realizacji przestępczych planów został zabezpieczony procesowo i trafił na policyjny parking

-przekazuje policja.

Prokuratura Rejonowa w Wadowicach przedstawiła podejrzanemu zarzuty kradzieży, zniszczenia mienia, używania tablic rejestracyjnych pochodzących z innych pojazdów oraz naruszenia zakazu sądowego. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Mieszkańcowi Warszawy grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Inf.: policja

Wadowice

Wadowice - najnowsze informacje

Rozrywka