poniedziałek, 4 grudnia 2023 10:31, aktualizacja 2 lata temu

Gdy zobaczył śnieg, ruszył, ile sił w nogach. Na szczęście trafił na strażników miejskich

Autor Mirosław Haładyj
Gdy zobaczył śnieg, ruszył, ile sił w nogach. Na szczęście trafił na strażników miejskich

W niedzielę (3 grudnia) strażnicy miejscy pomagali napotkanemu na Rynku Głownym psu odnaleźć właściciela.

Śnieżne okoliczności przyrody spodobały się temu rudobrązowemu psiakowi tak bardzo, że gdy tylko poczuł luzowanie smyczy, ruszył ile sił w nogach w kuszącą „biel”.

– Wolnością rozkoszował się tylko do pewnego momentu – dopóki nie zorientował się, że jego pani została gdzieś w tyle, a płyta Rynku Głównego i setki mijających go nóg wyglądają niepokojąco. Szczęście w nieszczęściu, że psiakiem zainteresował się jeden z przechodniów. To dzięki jego pomocy rudzielec trafił w objęcia strażniczki Eli i ostatecznie odnalazł swoją panią

– relacjonują strażnicy miejscy.

Inf. i foto: Straż miejska

Twórz portal informacyjny razem z nami!

Byłeś świadkiem wypadku? Masz ważną informację lub problem, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z naszą Szybką Linią Głos24!

Zadzwoń do dyżurującego dziennikarza, zostaw wiadomość głosową lub prześlij zdjęcia i opis sytuacji przez WhatsApp lub maila.

WhatsApp/Telefon: 666 97 24 24

Mail: kontakt@glos24.pl

Obserwuj nas w Google News

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka