Przyszłość logistyki zaczyna się w Tymbarku. Maspex otwiera nowoczesne centrum dystrybucyjne [FOTO]

Na początku czerwca w Tymbarku oficjalnie ruszyło nowe, w pełni zautomatyzowane centrum dystrybucyjno-logistyczne Grupy Maspex. Zlokalizowane tuż obok zakładu produkcyjnego, obiekt jest nie tylko technologiczną wizytówką firmy, ale też dowodem na to, że inwestycje światowego formatu mogą skutecznie wspierać rozwój lokalnych społeczności.

Technologia na światowym poziomie

Nowe centrum to ponad 6600 m² powierzchni magazynowej, 27 tysięcy miejsc paletowych i imponująca wydajność – ponad 8 tysięcy palet dziennie. Za sprawną pracę odpowiadają zaawansowane systemy automatyzacji, w tym siedem układnic regałowych oraz sześć pojazdów SVL transportujących towary pomiędzy strefą składowania a załadunkiem. Palety przemieszczają się między zakładem a magazynem dzięki systemowi dwunastu gondoli poruszających się po szynie monorail.

Efekt? Logistyka przyspiesza, a ruch wózków widłowych i ciężarówek na terenie zakładu znacznie maleje. To z kolei przekłada się na konkretne korzyści środowiskowe: ograniczenie emisji dwutlenku węgla o ponad 2600 ton rocznie, a także znaczną redukcję zużycia energii i emisji metanu oraz podtlenku azotu.

Dalsza część artykułu pod wideo

Inwestycja, która zmienia skalę

165 milionów złotych – tyle Maspex zainwestował w budowę centrum. To część szeroko zakrojonego planu inwestycyjnego, który w latach 2024–2025 pochłonie blisko miliard złotych. Od kiedy firma przejęła markę Tymbark w 1999 roku, zainwestowała w nią już ponad 800 milionów złotych, a efekty tych działań są widoczne gołym okiem.

Moce produkcyjne zakładu w Tymbarku wzrosły czterokrotnie – z 90 do 360 milionów litrów rocznie. Skala przetwórstwa owoców zwiększyła się pięciokrotnie – do 70 tysięcy ton rocznie. Sukces nie byłby możliwy bez lokalnych dostawców – z regionów takich jak ziemia limanowska czy okolice Sandomierza – z którymi firma współpracuje na co dzień.

Przyszłość zaczyna się w Tymbarku

– Nasza logistyka i magazyny wysokiego składowania są zautomatyzowane na najwyższym, dostępnym obecnie, światowym poziomie

– podkreśla Krzysztof Pawiński, współwłaściciel i prezes Grupy Maspex.

I jak zaznacza, inwestycje w technologię i automatyzację to dziś jedna z kluczowych przewag konkurencyjnych firmy. Nowe centrum nie tylko zwiększy elastyczność operacyjną, ale też otworzy nowe możliwości dystrybucji i szybszego dostępu do produktów.

Historia Tymbarku i Maspeksu pokazuje, że innowacje nie muszą omijać mniejszych miejscowości. Przeciwnie – mogą właśnie tam znajdować swoje centrum, łącząc globalne ambicje z lokalnymi korzeniami.

Miejsce pracy i rozwoju

Nowe centrum logistyczne nie tylko zwiększa efektywność, ale także tworzy nowe możliwości zatrudnienia. Obecnie w zakładzie i magazynie w Tymbarku pracuje łącznie 730 osób. To ważny impuls dla lokalnej gospodarki, a także dowód na to, że rozwój technologiczny nie musi oznaczać ograniczania zatrudnienia – wręcz przeciwnie, może je wspierać i stabilizować.

– Zakład w Tymbarku to miejsce mocno zakorzenione w lokalnej społeczności i tradycji. Duży nacisk kładziemy na współpracę z lokalnymi dostawcami, od których trafiają do naszego zakładu owoce do przetwórstwa. Pracownicy to również przedstawiciele lokalnych społeczności – wielu z nich związanych jest z firmą od lat

– dodaje Dariusz Czech, Dyrektor Generalny Zakładów Beverages Grupy Maspex.

Maspex zrealizował również inwestycję o charakterze społecznym – w pobliżu dworca w Tymbarku powstał nowy parking typu Park-and-Ride, sfinansowany ze środków własnych firmy. W przestrzeń centrum wkomponowano również mural, który nie tylko zdobi elewację, ale też opowiada historię marki, regionu i natury, tworząc artystyczne połączenie przemysłu z tożsamością miejsca.

Marka o silnych fundamentach

Równolegle z rozwojem infrastruktury Maspex od lat konsekwentnie buduje siłę marki Tymbark. W kampanie marketingowe i rozwój produktów zainwestowano już 850 milionów złotych. Efekt? Marka, która w 1999 roku miała zaledwie 6% udziału w rynku, dziś odpowiada za 43% wartości sprzedaży w swojej kategorii (wg danych Nielsen, MAT grudzień 2024, bez dyskontów). Jej produkty trafiają do 50 krajów na całym świecie, a logo z charakterystycznym zielonym listkiem jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych w polskim sektorze spożywczym.