Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne drugiego stopnia dla południowo-wschodniej Polski. W naszym województwie spodziewane są kolejne burze i bardzo silne opady deszczu.
Jeszcze nie opadła fala wezbraniowa na Wiśle po ubiegłotygodniowych ulewach, a już prognozowane są kolejne. W całej południowo-wschodniej Polsce obowiązuje 2 stopień ostrzeżenia meteorologicznego o burzach i ulewach i 1 stopień o możliwych podtopieniach.
Dla Małopolski wydano już komunikat o silnych burzach. "Przez region na północny wschód i wschód przemieszcza się strefa burz z krótkotrwałymi, ale bardzo intensywnymi przelotnymi opadami deszczu. Chwilowe natężenie opadów lokalnie sięga nawet 10-15 mm/10 min, a godzinowe sumy w zasięgu tej strefy na ogół nie przekraczają 25 mm. Lokalnie możliwe są akumulacje sum opadów do 30-40 mm. Nie zaobserwowano znaczących wartości porywów wiatru, ale niewykluczone, że w najbliższych godzinach będą dochodzić do około 75 km/h. Burzom może towarzyszyć grad do 2-3 cm" - poinformowali dyżurni meteorolodzy IMGW.
⚠️UWAGA⚠️
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) June 10, 2024
‼️ AKTUALIZACJA OSTRZEŻEŃ METEOROLOGICZNYCH #IMGW ‼️
BURZE 1°🟡| BURZE 2°🟠
⛈️Część ostrzeżeń 1° przed burzami, głównie w pasie centralnej Polski, została odwołana.
🗺️Aktualny zasięg ostrzeżeń przedstawia mapa w załączeniu.
➡️https://t.co/DIkhkQS5PS#BURZA #OPADY pic.twitter.com/KGCV8aVxyo
Dla Małopolski prognozowane są są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu od 35 mm do 55 mm, oraz porywy wiatru do 90 km/h, a lokalnie grad. Obecnie obowiązuje 2 stopień w trzystopniowej skali ostrzeżeń, ale może on zostać podwyższony. Niebezpieczne zjawiska mogą występować do godz. 2 w nocy 11 czerwca.
W rejonach przechodzących burz spodziewane są wzrosty poziomu wody, lokalnie gwałtowne. Istnieje możliwość przekroczenia stanów umownych.
fot. pixabay.com