Mieszkańcy Myślenic zaniepokojeni są dwoma pożarami pustostanów, które wybuchły noc po nocy. "Drugi budynek w ciągu dwóch dni... Przypadek? Ciekawe czy też był niezamieszkały" - zastanawia się pan Piotr, który skomentował informację zamieszczoną przez strażaków.
Późnym wieczorem w środę, 22 listopada w Myślenicach zapalił się drewniany dom przy ul. Leśnej na Zarabiu. Rzecz dziwna, bo był to budynek, w którym nikt nie mieszkał, tym bardziej, że był to już kolejny pożar pustostanu w Myślenicach. W nocy z 21 na 22 listopada spłonął inny, również opuszczony dom.
Pierwszy pożar wybuchł 22 listopada około godziny 2:00 w nocy w budynku przy ul. Kazimierza Wielkiego. Zanim wezwano pomoc, ogień objął już cały drewniany dom. Strażacy, pracując w aparatach ochrony dróg oddechowych, ugasili pożar. Konieczna była jednak rozbiórka nadpalonych elementów i sprawdzenie czy nikt nie ucierpiał w wyniku żywiołu. Na szczęście obyło się bez ofiar.
Niestety, w tym samym miejscu ogień pojawił się we środę ok. godz. 8:30. Strażacy musieli więc wrócić na pogorzelisko, żeby go dogasić.
Kolejnej nocy zapalił się budynek przy ul. Leśnej. W gaszeniu go również wzięły udział JRG PSP w Myślenicach i dwie jednostki OSP z Myślenic. Tu też nie było osób poszkodowanych. Na miejsce wezwano policję, która wyjaśni jak doszło do tego, kolejnego już pożaru.
Nocne pożary pustostanów zaniepokoiły mieszkańców Myślenic. "Na tym budynku też miał pieczę konserwator zabytków" - napisał pan Piotr i dodał: "drugi budynek w ciągu dwóch dni... Przypadek? Ciekawe czy też był niezamieszkały".
Pożary pustostanów nie należą do rzadkości. Jednak opuszczone budynki najczęściej są odłączone są od prądu. Trudno więc zakładać, że pożar wywołało zwarcie, czy też jakieś urządzenie grzewcze. Czasem w opuszczonych domach znajdują schronienie bezdomni i to oni niekiedy odpowiedzialni są za zaprószenie ognia. Niestety, bywa, że w opuszczonych domach znajdowane są ich zwęglone zwłoki. Zdarzają się też celowe podpalenia, czasem po to, aby pozbyć się "problemu", jakim jest zabytkowy, drewniany budynek.
fot. Fb. Ochotnicza Straż Pożarna Myślenice Dolne Przedmieście KSRG