Szpital Powiatowy w Wadowicach posiada 8 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, 48 łóżek dla pacjentów z potwierdzonym wynikiem oraz 4 łóżka intensywnej terapii. Ze względu na trudną sytuację epidemiczną, na 6 listopada, w szpitalu zajętych jest aż 47 łóżek. Łatwo policzyć – łóżek już brakuje.
Do tej pory utworzono dwa oddziały covidowe. Przekształcony został Odział Wewnętrzny I oraz Oddział Wewnętrzny II. Dynamiczny wzrost zakażeń koronawirusem może spowodować, że konieczne będzie przekształcenie innych oddziałów szpitalnych. Taką decyzja może być wydana przez Wojewodę Małopolskiego.
Co z personelem?
Szpital Powiatowy w Wadowicach, jak każdy w kraju, zmaga się z problemem braku kadry. Dynamiczna sytuacja epidemiczna przyczyniła się do tego, że wielu lekarzy i pielęgniarek znajduje się m.in. na zwolnieniach lekarskich, izolacji domowej lub na kwarantannie. Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach podjął decyzję o zatrudnieniu studentów medycyny, pielęgniarstwa oraz ratownictwa medycznego drugiego roku i wyższych. W szpitalu konieczna jest pomoc w pracy na SOR i oddziałach szpitala.
Jednak mieszkańcy powiatu nie muszą się martwić. W szpitalu są przyjmowane osoby z innymi schorzeniami, którzy wymagają leczenia szpitalnego. Szpital stara się zapewnić bezpieczeństwo wszystkim pacjentom.
Na temat sytuacji epidemicznej w Małopolsce pisaliśmy tutaj:
Inne wiadomości z Wadowic: