Dzisiaj ok. godz. 11 w zakładzie górniczym "Janina" w Libiążu doszło do tragicznego zdarzenia - zginął 38-letni górnik. Trwają ustalenia dot. okoliczności wypadku.
Mężczyzna miał dostać urazu głowy podczas podziemnych prac (ok. 800 metrów pod ziemią) "w ścianie" z obudową zmechanizowaną. Mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować. Po przetransportowaniu mężczyzny na powierzchnię lekarz stwierdził zgon.
Zmarły górnik miał 38 lat. Na kopalni pracował 15 lat.